Wymień lub sprzedaj sprzęt fotograficzny
|
Złóż zapytanie o wniosek ratalny w Interfoto.eu
Robert Karaś

Robert Karaś

Fotografia to dla mnie wyraz fascynacji światem i człowiekiem. Prywatnie sięgam po aparat tylko, gdy czuję, że w tej narracji mogę powiedzieć coś co jest dla mnie ważne. Ostatnio minimalizm, oszczędność, surowość i prostota kadrów. Kocham średni-format zarówno ten prawdziwy, jak i ten cyfrowy. Analogowa głowa z cyfrowym sprzętem.
TTArtisan 35mm F2 APO

TTArtisan 35mm F2 APO – APO co to komu?

A po co? A na co? Odpowiedź jest prosta! TTArtisan 35mm F2 APO to świetny budżetowy obiektyw, który sprawdzi się zarówno w systemie Leica M oraz w przypadku chęci adaptowania go do bezlusterkowców, a ponad to należy powiedzieć, że naprawdę oferuje świetne właściwości optyczne. Na tym moglibyśmy zakończyć dywagację i rozejść się do domów, gdyby nie fakt, iż warto o tym szkle powiedzieć dużo więcej.

Leica M8

Leica M8 w rękach Tommy’ego Blocka – prawie pełnoletnia matryca CCD znowu czaruje

Mniej więcej okolicy połowy września trafił do mnie na testy bardzo ciekawy aparat, gdyż z jednej strony budzący moją ciekawość, a z drugiej pewien zaskakujący dystans. Mowa o wyjątkowym sprzęcie, a mianowicie chodzi o aparat Leica M8. Skąd wziął się owy dystans? Przede wszystkim stąd, że jest to pierwsza cyfrowa Leica z serii M, która swoją premierę miała prawie dokładnie 17 lat temu - 15 września 2006 roku.

Sigma FP

W poszukiwaniu ideałów – Sigma FP oraz Voigtlander 35mm F2.0 VM Ultron Leica M – zdjęcia przykładowe

Jak już wielokrotnie na łamach bloga wspominałem szukam idealnego sprzętu do moich codziennych wojaży, który jednocześnie będzie malutki i będzie przy okazji oferował niebagatelną jakość obrazu. Tutaj moje oczka zaświeciły się, gdy jeden z kolegów w pracy wspomniał o aparacie Sigma FP.

Sigma A 105mm F1.4 DG HSM ART

Duży kaliber, duże oczekiwania – Sigma A 105mm F1.4 DG HSM ART i Sony A7 IV

Sigma A 105mm F1.4 DG HSM ART to naprawdę ogromne szkiełko. Od tego muszę zacząć opowieść o mojej przygodzie z tym obiektywem. Już przy pierwszym kontakcie przeraził mnie swoją gargantuicznie wielką soczewką i chociaż uważam, że raczej jestem dobrze zbudowany to zdecydowanie poczułem się przytłoczony. Czy to uczucie towarzyszyło mi przez cały czas mojej zabawy, a może poczułem się przez moment uskrzydlony za sprawą wybitnych osiągów optycznych? Zaraz się dowiecie.

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia przeglądania i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie strony. Korzystając dalej z tej strony, potwierdzasz i akceptujesz używanie plików cookie.

Akceptuj wszystkie Akceptuj tylko wymagane