“CINEMATOGRAPHERS” – Piotr Jaxa tworzy historię polskiej fotografii
Piotr Jaxa – polski operator filmowy oraz niezależny fotograf od wielu lat fotografuje tych których nazwisk bardzo często nie znamy, tych bez których nie powstałby żaden film. Jego wystawa “CINEMATOGRAPHERS” dokłada cegiełkę do bogatej historii polskiej fotografii, ale także do historii sztuki operatorskiej i podkreśla ważność tych wybitnych jednostek w procesie powstawania dzieł kinematograficznych.
Wejście w świat fotografii Piotra Jaxy to jak zaproszenie do świata za kulisami, gdzie na co dzień niewielka część z nas ma szanse zaglądać. Każde zdjęcie to starannie opisana zarówno od strony technicznej, jak i ludzkiej historia.
Przechadzając się pomiędzy każdą fotografią ma się niejako wrażenie uczestniczenia w procesie ich powstawania, a plansze, na których prezentowane są zdjęcia nabierają charakteru intymnego wpisu do pamiętnika, wyrwanej kartki z kalendarza, a przede wszystkim wspomnień, do których powracamy wraz z autorem.
Śmiem twierdzić, że wystawa “CINEMATOGRAPHERS” Piotra Jaxy, w której wernisażu miałem okazję wziąć udział jako widz to jedno z najważniejszych wydarzeń w świecie współczesnej polskiej fotografii oraz jedna z najlepszych wystaw żyjących polskich twórców spośród tych jakie dane mi było oglądać.
Poza iście wybitnym poziomem samych prac, ważną rolę odegrała przestrzeń w jakiej odbywała się wystawa. Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych mieszczące się przy ulicy Mińskiej 65 to miejsce, w którym miałem okazję być po raz pierwszy i zapewne nie ostatni. Monumentalizm przestrzeni wraz z rozsianymi po suficie świetlikami sprawiają, że ta post-industrialna przestrzeń jest idealnym miejscem do goszczenia wszelkich projektów kreatywnych.
Biorąc pod uwagę zainteresowanie jakim cieszył się wernisaż miało to ogromne znaczenie, szczególnie, że duża przestrzeń może stać się również przestrzenią na nasze własne przemyślenia, spostrzeżenia, a także fascynujące rozmowy, których z pewnością tego wieczoru nie zabrakło.
Szczególnie, że wśród gości pojawiły się wybitne nazwiska nie tylko polskiej fotografii takie jak Pan Tadeusz Rolke, czy Tomek Sikora, ale także plejada wspaniałych osobistości ze świata kultury i sztuki.
Wernisaż miał miejsce 19 lutego 2024 roku i musiały minąć dwa dni, żebym mógł poukładać w sobie wydarzenia tamtego wieczoru, gdyż są to dla mnie bardzo ważne z perspektywy emocjonalnej momenty, w których czuję, że jestem uczestnikiem czegoś niepowtarzalnego, czegoś co kiedyś wydawało mi się nieosiągalne, a dziś niejako takie momenty mam wrażenie stają się standardem i przybywa ich coraz więcej.
Gdzieś pomiędzy tymi chwilami własnych przemyśleń udało mi się zadać jedno ważne dla mnie pytanie z perspektywy nie tylko redaktora, ale także twórcy i człowieka o pewnej specyficznej wrażliwości artystycznej. Poprosiłem Pan Piotra o przekazanie kilku słów dla młodych ludzi, twórców, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z twórczością artystyczną, a odpowiedź w swojej prostocie bardzo mnie zachwyciła i właśnie z nią oraz krótką fotorelacją pragnę was zostawić.