Pierwsze zdjęcia przykładowe z obiektywu Sigma 500mm F5.6 DG DN OS Sports
Sigma 500mm F5.6 DG DN OS Sports to obiektyw, o którym istnieniu z oficjalnego źródła dowiedzieliśmy się kilka chwil przed premierą i można powiedzieć, że położyliśmy na nim rękę dosłownie kilka godzin po tym jak obiektyw został oficjalnie zaprezentowany.
Tym razem uroczyste otwarcie pudelka z obiektywem Sigma 500mm F5.6 DG DN OS Sports przypadło mi w udziale i nie będę ukrywał, że jest to jeden z najprzyjemniejszych elementów naszej pracy, gdy możemy odpakować świeżą sztukę obiektywu i pokazać ją wam, a ponad to podrzucić wam kilka naszych spostrzeżeń.
Zapraszam zatem do artykułu “Jak na zdjęciach prezentuje się Sigma 500mm F5.6 DG DN OS Sports w mocowaniu L-mount?“, jeśli chcecie zerknąć na szkiełko, a tymczasem ja zaczynam swój wywód na temat moich spostrzeżeń i podrzucam wam garść solidnego materiału wykonanego obiektywem Sigma 500mm F5.6 DG DN OS Sports.
Jak wspomniane zostało wcześniej obiektyw otrzymaliśmy po raz kolejny w mocowaniu L-mount, a zatem niestety zmuszeni zostaliśmy do używania aparatów, których systemy autofocusa nie są tak doskonałe jak w przypadku mocowania Sony E i chociaż według mnie Panasonic Lumix S1R to sprzęt bardzo przyzwoity to jednak w kwestii AF miewa swoje kaprysy.
Z racji tego, że embargo informacyjne zdążyło opaść zanim my mieliśmy okazję się pobawić obiektywem to dotarło do nas wiele różnego rodzaju informacji oraz materiałów, które sprawiły, że trochę wiedzieliśmy czego możemy się po obiektywie Sigma 500mm F5.6 DG DN OS Sports spodziewać.
Osobiście nigdy sam z siebie nie zainteresowałbym się ogniskową tego rzędu, gdyż ptactwo, zwierzyna, czy sport, który w nazwie obiektywu figuruje to nie są obszary i tematy fotograficzne, które jakoś mnie mocniej ruszają, choć ogromnie je doceniam. Oczywiście podszedłem do tematu profesjonalnie i postanowiłem z pasją oddać się obserwacji otaczającej mnie szaro-szarej rzeczywistości i odszukać odrobinę kolorytu w naszej lutowej przedwiosennej rzeczywistości.
Poniekąd można powiedzieć, że się udało, bo kilka razy gdzieś zza chmur pokazała się odrobina słońca, która nadała całkowicie innej atmosfery i sprawiła, że od razu chciało się fotografować dużo bardziej i szukać momentów, które będą podkreślone przez światło, ale także pozwolą na korzystanie z racjonalnych czasów naświetlania, gdyż w przypadku używania obiektywu o ogniskowej 500mm pierwszym racjonalnym ruchem jest czas naświetlania rzędu 1/1000, gdyż w innym wypadku bardzo łatwo o zdjęcia poruszone, a nam zawsze zależy na pokazaniu pełni możliwości testowanego sprzętu.
Fotografowanie przyrody w Warszawie często sprowadza się u mnie do stałych rejonów, które znam doskonale i za każdym razem staram się podchodzić do nich z nowym spojrzeniem. Tym razem przypomniała mi się w pewien sposób legendarna już wypowiedź reżysera filmowego Davida Lyncha opowiadającego z fascynacją o kaczce i jej abstrakcyjnym kształcie i formie. Zatem postanowiłem poddać się tej kwestii i pomyśleć czego dzisiaj mogę nauczyć się od natury wokół i jak może mnie to zainspirować.
Obiektyw Sigma 500mm F5.6 DG DN OS Sports można powiedzieć, że jest fascynującym narzędziem, które może służyć sprawnemu obserwowaniu dzikiej przyrody. Miałem jednakże wrażenie, że fotografując ptaki działałem na pograniczu wtargnięcia w ich świat, a zachowania dystansu i czystej obserwacji i w tym kontekście wolałbym dłuższą ogniskową, nawet kosztem ilości światła. Chociaż patrząc na cały segment obiektywów L-mount to nawet nie wiadomo, w którą stronę spoglądać, bo w tym aspekcie konkurencja nie istnieje.
Co do obrazka, który Sigma 500mm F5.6 DG DN OS Sports generuje to nie mam nic poważnego do zarzucenia. Obiektyw jest bardzo ostry. Zdecydowanie ostrzejszy, niż mogłyby się wydawać patrząc na jego gabaryty, a ponad to gwarantuje bardzo dobrą separację głównego obiektu od tła. Kwestie AF wyjaśniłem wcześniej i nie będę ich szerzej komentował, ale być może wrócę do nich, gdy uda nam się zagospodarować sztukę Panasonica S5 II lub nową Leicę SL3, które w tej kwestii są znacznie lepszymi sprzętami lub zapewne takie będą.
Reasumując obiektyw Sigma 500mm F5.6 DG DN OS Sports to kawał dobrego szkła, które wypełnia lukę w ofercie producenta i może stanowić całkiem sensowne rozwiązanie dla użytkowników L-mount, a w przypadku użytkowników Sony E stanowić naprawdę wybitną alternatywę dla innych szkieł natywnych producenta.
A no i zapomniałbym! Sigma 500mm F5.6 DG DN OS Sports to całkiem mała i kompaktowa konstrukcja, ale to już zapewne wiecie z innych recenzji tego obiektywu, a także z naszego artykułu, w którym pokazujemy wam jak prezentuje się to szkło.