Wymień lub sprzedaj sprzęt fotograficzny
|
Złóż zapytanie o wniosek ratalny w Interfoto.eu

Zeiss oskarża Samyanga o skopiowanie wzorów obiektywów

Renomowany niemiecki producent obiektywów, Carl Zeiss, oskarżył południowokoreańskiego producenta optyki, firmę Samyang, o naruszenie prawa własności intelektualnej polegające na skopiowanie wzorów obiektywów Zeissa. Jako, że odnośne obiektywy Samyanga stały się przedmiotem sporu prawnego, firma wycofuje je od swoich dystrybutorów i sprzedawców. Problem dotyczy dwóch obiektywów z wysokiej półki, czyli Samyang Premium XP 50 mm f/1,2 oraz Samyang Premium XP 85 mm f/1,2.

Samyang-Premium XP-50/1.2-85/1,2

Zeiss podobno uważa, że inkryminowane obiektywy za bardzo przypominają Zeissowskie konstrukcje serii Batis, a mianowcie Batis 85 mm f/1,8 oraz Batis 135 mm f/2,8.

Zeiis-Batis-85/1,8-135/2,8

Samyang zaczął wycofywać obydwa obiektywy Samyang Premium XP od dystrybutorów i sprzedawców na całym świecie i nakazał zaprzestanie ich sprzedaży jeszcze zanim pojawiły się informacje o oskarżeniach ze strony Zeissa. Nie jest jasnym, czy zarzuty dotyczą skopiowania wyłącznie wyglądu zewnętrznego, czy również konstrukcji optycznej obiektywów, ale raczej chodzi o to pierwsze, ponieważ schmaty optyczne Samyangów linii Premium XP nie wykazują podobieństw do Batisów.

Schematy optyczne Samyangów:

Schematy optyczne Batisów Zeissa:

Doświadczenie mówi, że jeśli nie dojdzie do ugody, sprawa może trwać w sądach przez wiele lat a wycofanie obiektywów przez Samyanga wskazuje na to, że południowokoreańska firma zdaje sobie sprawę z powagi zarzutów.

Jarosław Brzeziński
Jarosław Brzeziński

Jarosław Brzeziński. Rocznik 1962. Malarz, fotograf, autor kilkuset artykułów dla polskich miesięczników fotograficznych oraz oryginalnego wydania książki „Canon EOS System”. Tłumacz i copywriter, kiedyś członek zespołu negocjującego wejście Polski do UE. Obecnie w ekipie InterFoto.eu. Wielbiciel wszelkich psów ze szczególną słabością do rudzielców. Kinoman od zawsze i na zawsze.
"Spoiwem robionych przez mnie na przestrzeni kilkudziesięciu lat zdjęć jest aspekt literacki a nie piktoralny: czasem w codzienności objawia się to, co wykracza poza nią, albo pod powierzchnią rzeczy czai się piękno tak jak je rozumiał de Lautréamont, który pisał o pięknie przypadkowego spotkania parasola i maszyny do szycia na stole sekcyjnym. Sztuka to jedyny wehikuł pozwalający nam na transcendencję w duchu Baudelairowskiego „Gdziekolwiek, gdziekolwiek, byle poza ten świat.”

Artykuły: 2289

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia przeglądania i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie strony. Korzystając dalej z tej strony, potwierdzasz i akceptujesz używanie plików cookie.

Akceptuj wszystkie Akceptuj tylko wymagane