Wymień lub sprzedaj sprzęt fotograficzny
|
Złóż zapytanie o wniosek ratalny w Interfoto.eu

Olympus wprowadza na rynek OM-D EM-1X -wytrzymały aparat zaprojektowany do zdjęć sportowych

Po trzech tygodniach zajawek, Olympus pokazał swój aparat zaprojektowany do zdjęć sportowych – OM-D E-M1X. Aparat jest niezwykle szybki – ma dwa procesory TruePic VIII, hybrydowy system autofokus o 121 krzyżowych punktach, z inteligentnym wykrywaniem obiektu zdjęcia, zdolny do wykonywania serii zdjęć o częstotliwości 60 klatek na sekundę (18 z ciągłym autofokusem). Korpus jest niezwykle wytrzymały i odporny na trudne warunki pogodowe i został wyposażony w stabilizację matrycy o wydajności do 7 stopni ekspozycji stops (7,5 stopnia z obiektywem 12-100 mm w konkretnych warunkach).

Fizycznie OM-D E-M1X przypomina model OM-D E-M1 z wbudowanym uchwytem zasilającym. Korpus z odlewu magnezowego spełnia specyfikacje IPX1 pod względem odporności na przenikanie wody, a ulepszony system Supersonic Wave Filter strząsa o 10% kurzu więcej z matrycy niż poprzednie modele Olympusa. Zintegrowany system odprowadzania ciepła chłodzi matrycę podczas długich serii zdjęć oraz długich sekwencji wideo. Migawka ma gwarantowaną trwałość do  400000 wyzwoleń.

Duży wizjer elektroniczny ma 2,36 milionów punktów, a tylny ekran dotykowy ma wielkość 3 cale. Wbudowany uchwyt mieści dwa akumulatory BLH-1, które łącznie powinny pozwolić na zrobienie 870 zdjęć. OM-D E-M1X może być zasilany poprzez kabel USB-C, co pozwala na ładowanie obydwu akumulatorów w aparacie (2 godziny z laptopa/tabletu lub power banku). Aparat ma dwa gniazda kart SD obsługujące standard UHS-II. OM-D E-M1X ma wbudowany GPS i kompas a także czujniki ciśnienia, temperatury oraz przyspieszenia.

System autofokus w OM-D E-M1X pochodzi z modelu OM-D E-M1 Mark II. Do tradycyjnego systemu detekcji kontrastu dołożono system detekcji fazowej o 121 punktach krzyżowych. Punkty autofokusa można wybierać na w pełni ruchomym ekranie dotykowym lub przy użyciu 8-kierunkowego dżojstika.  System inteligentnego wykrywania obiektu zdjęcia jest w stanie wykryć i śledzić pociągi, samochody wyścigowe i motocykle, samoloty różnych typów a także twarze i oczy (ale nie zwierząt). OM-D E-M1X może robić zdjęcia z częstotliwością do 18 klatek na sekundę z ciągłym autofokusem lub 60 klatek na sekundę z zablokowaną ostrością i ekspozycją wykorzystując migawkę elektroniczną.

Podobnie jak poprzednik, OM-D E-M1X ma tryb wysokiej rozdzielczości tworzący obrazy dające ekwiwalent rozdzielczości 80 milionów pikseli poprzez niewielkie przesuwanie matrycy między składowymi zdjęciami. Dodatkowo OM-D E-M1X ma tryb wysokiej rozdzielczości dla zdjęć wykonywanych z ręki, bez statywu, z korekcją ruchu między kolejnymi zdjęciami składowymi. Nowy tryb Live ND symuluje efekt użycia filtra neutralnego szarego o mocy do 5 stopni poprzez łączenie wielokrotnej ekspozycji. Utrzymano tryb Pro Capture, który zapamiętuje do 35 zbuforowanych klatek zanim użytkownik wciśnie spust migawki do końca. Specyfikacje wideo to rejestracja DCI przy 24p / 237Mbps oraz wideo UHD 4K przy 30p / 102Mbps, przy wykorzystaniu całej matrycy. Dostępna jest rejestracja Full HD przy 60 fps z 202Mbps. OM-D E-M1X będzie dostępny pod koniec lutego w cenie 3000 dolarów.

Jarosław Brzeziński
Jarosław Brzeziński

Jarosław Brzeziński. Rocznik 1962. Malarz, fotograf, autor kilkuset artykułów dla polskich miesięczników fotograficznych oraz oryginalnego wydania książki „Canon EOS System”. Tłumacz i copywriter, kiedyś członek zespołu negocjującego wejście Polski do UE. Obecnie w ekipie InterFoto.eu. Wielbiciel wszelkich psów ze szczególną słabością do rudzielców. Kinoman od zawsze i na zawsze.
"Spoiwem robionych przez mnie na przestrzeni kilkudziesięciu lat zdjęć jest aspekt literacki a nie piktoralny: czasem w codzienności objawia się to, co wykracza poza nią, albo pod powierzchnią rzeczy czai się piękno tak jak je rozumiał de Lautréamont, który pisał o pięknie przypadkowego spotkania parasola i maszyny do szycia na stole sekcyjnym. Sztuka to jedyny wehikuł pozwalający nam na transcendencję w duchu Baudelairowskiego „Gdziekolwiek, gdziekolwiek, byle poza ten świat.”

Artykuły: 2291

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia przeglądania i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie strony. Korzystając dalej z tej strony, potwierdzasz i akceptujesz używanie plików cookie.

Akceptuj wszystkie Akceptuj tylko wymagane