Prezenty świąteczne dla fotografa na ostatnią chwilę

Święta tuż, tuż a nie każdy fotograf dostanie to, co sobie wymarzył i mimo robienia dobrej miny do złej gry, inteligentny zegarek nie zastąpi entuzjaście robienia zdjęć nowej jasnej stałki. Ale o ile na poważne zakupy może już być za późno, zawsze można w ostatniej chwili kupić jakiś drobiazg, który rozjaśni twarz amatora chwytania świateł i cieni na matrycy lub materiale srebrowym, nie doprowadzając przy tym obdarowującego do bankructwa. Wigilia wypada we wtorek więc można w poniedziałek wyskoczyć do fizycznego sklepu i coś jeszcze kupić. Oto kilka propozycji uszczęśliwienia fotografa w Wigilię, przy czym zawsze podkreślamy jedno: przed wyborem prezentu należy wybadać obdarowywanego, dyskretnie wypytać czego mu potrzeba, znać sprzęt jakim fotografuje i dobrać do uzyskanej wiedzy optymalne dary.

Karta pamięci

Zapasowa karta pamięci zawsze się przyda; ponadto czasem fotograf zmienia aparat a zostaje mu stara, zbyt wolna karta. Znając model aparatu obdarowujący może w Internecie przeczytać jaka karta będzie dla niego optymalna; w razie czego personel dobrego sklepu fotograficznego doradzi wybór karty. W każdym razie, przy ograniczonym budżecie lepiej kupić lepszą i szybszą kartę o mniejszej pojemności niż gorszą i wolną o dużej pojemności.

Dodatkowy akumulator

Coraz modniejsze bezlusterkowce pożerają prąd w błyskawicznym tempie i przy intensywnym fotografowaniu jeden akumulator może nie wystarczyć na cały dzień. Użytkownik bezlusterkowca powinien mieć kilka baterii i dlatego – jeśli jeszcze tego sam nie zrobił – warto dokupić mu rezerwowe źródło zasilania. Musimy znać dokładne oznaczenie modelu aparatu, aby dobrać właściwy typ akumulatora. W razie czego personel sklepu w tej kwestii pomoże. W razie wątpliwości lepiej kupić oryginalny akumulator niż zamiennik; zamienniki są tańsze i niektóre niezłej jakości, ale producenci aparatów czasem robią wszystko, byśmy ich nie kupowali; ostatnio jedna z aktualizacji oprogramowania Sony sprawiła, że niezależne akumulatory zaczęły powodować w aparatach ostrzeżenie o błędzie i przestały umożliwiać wyświetlanie procentowego stopnia naładowania.

Adaptery obiektywów

Ze względu na niewielką odległość płaszczyzny mocowania obiektywu od matrycy, poprzez odpowiednie adaptery możemy zamocować na bezlusterkowcach prawie każdy obiektyw od innych systemów. Jeśli w domu fotografa wala się jakaś bezużytecznie optyka od starych aparatów, na przykład w mocowaniu M42, Praktica B, Canon FD, Minolta MD, Olympus OM itd., warto kupić mu w prezencie odpowiedni adapter; jak zawsze musimy uważnie dobrać odpowiedni model, na przykład adaptujący obiektyw z bagnetem Canon FD na aparat z mocowaniem Sony E. Personel sklepu i w tym wypadku doradzi właściwy wybór.

Filmy

Jeśli fotograf równolegle z cyfrową bawi się w fotografię na materiałach srebrowych, można mu kupić film lub pakiet filmów. Dla zaczynających przygodę z filmami najbezpieczniejszy będzie zakup kolorowego negatywu. Osobie bez własnej ciemni chcącej pobawić się z czarno-białym obrazem, można kupić chromogeniczny film czarno-biały (który wywołują zwykłe laboratoria w chemii do negatywów kolorowych).

Vouchery

Jeśli kompletnie nie mamy czasu na sprawdzenie czego fotografowi potrzeba a chcemy go obdarować, pozostaje najbezpieczniejsze rozwiązanie, które oferują dobre sklepy fotograficzne: zakup vouchera (zwanego inaczej talonem, kuponem, czy bonem) na zakupy w takim sklepie. Vouchery są oferowane w szerokiej gamie wartości – na przykład od 100 złotych do 1000 złotych – i uprawniają w określonym na nich terminie do zakupu sprzętu fotograficznego w wydającym je sklepie. Tym samym dajemy prezent, którego ostateczny kształt określi sam obdarowany wedle swoich potrzeb.

Jarosław Brzeziński
Jarosław Brzeziński

Jarosław Brzeziński, ur. 1962 r., fotograf, malarz i tłumacz z tytułem magistra filologii angielskiej.
Blog pod adresem: https://towarzystwonieustraszonychsoczewek.blogspot.com/
W roku 2005 opublikował książkę “Canon EOS System”.
W latach 1998- 2009 odpowiedzialny w UKIE za tłumaczenia wszystkich dokumentów związanych z akcesją oraz członkostwem Polski w UE.
W latach 1996- 2011 redaktor i autor setek artykułów na temat sprzętu fotograficznego i fotografii dla czołowych miesięczników branżowych.
W latach 1987-1998 pracował jako nauczyciel angielskiego.
W latach 1994-1996 pracował jako freelancing copywriter dla Ogilvy & Mather.
Od 12 lat jest głównym ekspertem ds. tłumaczeń w Centrum Europejskim Natolin.
Od 25 lat pracuje jako zawodowy fotograf ślubny, reklamowy, reklamowy, eventowy, przemysłowy, korporacyjny oraz portrecista, zarówno w studio jak i w terenie.
Od 30 lat pracuje jako tłumacz polsko-angielski oraz angielsko-polski dla czołowych firm i organizacji.

Artykuły: 2105

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *