Leica R8 – najbardziej dopracowana lustrzanka analogowa, ale nie dla każdego
Leica R8 to aparat, który w świecie fotografii analogowej wzbudza emocje jeszcze zanim naciśnie się spust migawki. Jedni widzą w nim prawdziwe arcydzieło inżynierii, a inni – ciężką i nieco nieporęczną bestię. Powstała w latach 90. jako szczyt możliwości działu projektowego Leica Camera AG, R8 miała być odpowiedzią na topowe lustrzanki konkurencji. W efekcie dostaliśmy aparat, który w jednym momencie potrafi zachwycić perfekcją wykonania, a w drugim przypomnieć, że waży więcej niż niejeden średnio-formatowy sprzęt.
Kontrowersyjna budowa aparatu
Pierwsze spojrzenie na Leica R8 mówi jasno: to nie jest kolejna kopia klasycznego SLR-a. Bryła jest masywna, pełna łagodnych krzywizn i odważnych linii, które jednych urzekają, a innych odpychają. Leica, słynąca z ascetycznych, prostych form swoich dalmierzy M, nagle zaproponowała coś przypominającego hybrydę aparatu studyjnego z futurystycznym prototypem.
To, co dla jednych jest odważnym i ergonomicznym projektem, dla innych stanowi zbędną ekstrawagancję. Faktem jest jednak, że R8 trzyma się w dłoni pewnie — choć dłonie te muszą być raczej solidne, bo aparat sam w sobie waży sporo, a z cięższym obiektywem potrafi zamienić całodniową sesję w niezły trening bicepsów.
Obiektyw do testów – Leica Summilux-R 50mm F1.4
Do testów R8 użyłem jednego z najbardziej cenionych szkieł w systemie R — Leica 50mm F1.4 Summilux-R. Ten obiektyw to kwintesencja leicowskiej filozofii: perfekcyjna optyka, bajeczna plastyka obrazu i możliwość fotografowania w praktycznie każdych warunkach oświetleniowych.
Już od pełnej dziury obraz jest ostry w centrum, z delikatnym, kremowym rozmyciem tła. Przy przymknięciu do F2.8 czy F4 uzyskujemy nieskazitelną ostrość i mikrokontrast, które czynią z obiektywu Summilux-R narzędzie zarówno do portretu, jak i fotografii ulicznej czy reportażu. W połączeniu z R8 czuć, że aparat i obiektyw zostały stworzone dla siebie.
Film Kodak Portra 160
Cały test przeprowadziłem na filmie Kodak Portra 160, który jest jak dobry garnitur — pasuje niemal do wszystkiego. To materiał o subtelnej palecie kolorów, gładkiej gradacji tonalnej i fantastycznej reprodukcji skóry. Idealnie oddaje charakter Summiluxa, zachowując jego wyjątkową plastykę.
Portra 160 pozwoliła wydobyć zarówno delikatne pastelowe światła, jak i głębię cieni, nie gubiąc przy tym szczegółów. W połączeniu z jasną optyką i możliwościami R8, efekt końcowy był równie przyjemny, co satysfakcjonujący.
Przyjemność płynąca z fotografowania
Fotografowanie Leica R8 to doświadczenie samo w sobie. Jasna matówka ułatwia precyzyjne ustawienie ostrości, nawet przy minimalnej głębi ostrości Summiluxa. Wizjer jest ogromny, a obraz w nim klarowny i kontrastowy, co w analogowej lustrzance jest bezcenne.
Do tego dochodzi feeling premium — każdy przycisk, każde pokrętło pracuje z charakterystycznym dla Leiki oporem, który sprawia, że masz poczucie obcowania z narzędziem, a nie zabawką.
R8 to także… czołg. Serio. Aparat jest masywny, pancernie wykonany i sprawia wrażenie, że przetrwa więcej niż jego użytkownik. Ma jednak i drugą stronę medalu — po godzinach pracy można odczuć zmęczenie, a aparat nie jest tak dyskretny jak mniejsze SLR-y czy dalmierze.
Galeria zdjęć 2000px z aparatu Leica R8 i obiektywu Leica Summilux-R 50mm F1.4
Pliki 1:1 wykonane za pomocą aparatu Leica R8 i obiektywu Leica Summilux-R 50mm F1.4 skanowane w Relax Foto Lab na skanerze Noritsu, skorygowana ekspozycja lekko w Lightroom i wywołane do 6774px x 4492px
Ogólna konkluzja
Leica R8 to najbardziej dopracowana lustrzanka analogowa, jaką kiedykolwiek stworzyła Leica. Łączy w sobie bezkompromisową jakość wykonania, doskonałą optykę systemu R i wyjątkową ergonomię — choć nie dla każdego. Jej waga i gabaryty czynią z niej sprzęt dla fotografa, który świadomie wybiera taki aparat, a nie dla kogoś, kto szuka kompaktowego narzędzia na co dzień.
Jeżeli jesteś w stanie zaakceptować jej masę i unikalny design, R8 odwdzięczy Ci się jakością zdjęć, satysfakcją z pracy i poczuciem, że trzymasz w dłoniach kawał historii fotografii — kawał, który jest równie piękny, co wymagający.
Aparat Leica R8 jest dostępny w InterFoto.eu
Obiektyw Leica Summilux-R 50mm F1.4 jest dostępny w InterFoto.eu
Film Kodak Portra 160 jest dostępny w InterFoto.eu
