Wypad na Beiks Media Show 2022 – kilka nowości, sporo radości

W piątek 4-ego listopada ekipą InterFoto.eu wybraliśmy się na targi Beiks Media Show, które odbywały się w Warszawie w Sound Garden Hotelu na ulicy Żwirki i Wigury 18. W poszukiwaniu nowych inspiracji sprzętowych, głodni nowinek ze świata fotografii oraz pełni werwy i motywacji, mimo paskudnego poranka tryskaliśmy energią – ja, Tomek oraz Paweł. Tomek oraz Paweł wyraźnie zafascynowani nowinkami sprzętowymi wybrali się na sale wystawową, a ja trafiłem na wystąpienie właściciela firmy Krzysztofa Machulskiego otwierające Beiks Media Show.

Po zaspokojeniu swojej ciekawości odnośnie idei targów wybrałem się na salę wystawową, która nie będę ukrywał wciągnęła mnie niemiłosiernie. Jako osoba lubiąca obcowanie ze sprzętem fotograficznym od razu zaświeciły mi się oczka i zacząłem spacer pomiędzy stoiskami. Jako pierwsze  w oczy rzuciło mi się stanowisko Sony gdzie miałem okazje chwilkę zapoznać się z nowym Sony A7R V, który swoim działaniem wywołał na mojej twarzy szeroki uśmiech i mam nadzieje, że w przyszłości będę miał okazje troszkę dłużej z nim poobcować.

Stoisko Sony

Niejako naturalnie zawędrowałem ku stanowisku FujiFilm, które choć wyjątkowo skromne to przykuło moją uwagę nowym
Fujifilm X-T5 oraz również niedawno wydanym Fujifilm X-H2. Oba aparaty okazały się być całkiem responsywne w działaniu jednak nie leżały mi, aż tak przyjemnie w dłoni jak wcześniej wspomniane Sony. Po chwilowej fascynacji drukarką Canon Pro-1000 trafiłem na najciekawszy sprzęt jaki miałem okazje oglądać na całych targach, a mianowicie filmowe obiektywy Atlas Orion Anamorphic w kilku różnych wariantach ogniskowych. Jest to sprzęt przeznaczony głównie dla wysokobudżetowych produkcji filmowych, a wartość wszystkich znajdujących się na targach szkieł oscylowała w okolicach 250 tysięcy dolarów. Obiektywów można było używać, ale niestety nikt nie pokusił się o zapewnienie odpowiedniego sprzętu, do którego można by było je podpiąć, żeby móc faktycznie poczuć ich jakość i na żywo przetestować działanie. Trochę szkoda, ale na pewno jako ciekawostka sprawdziły się idealnie.

Stanowisko FujiFilm

Miałem przyjemność uczestniczyć również w jednej z prelekcji dotyczącej montażu dźwięku w produkcjach filmowych, którą prowadził Przemysław Chruścielewski – montażysta filmowy, który pracował przy filmach takich jak „Boże Ciało”, „Ostatnia rodzina”, „Wszystkie nasze strachy”. Była to naprawdę wartościowa dawka wiedzy, informacji i inspiracji nie tylko ze strony stricte montażu, ale także samej sztuki filmowej. Nie był to lapidarny, akademicki monolog, a całość przybrała formę luźnej rozmowy, która przerywana była krótkimi pokazami fragmentami filmów, teledysków czy wglądem w timeline’y kilku produkcji filmowych, które realizował Przemysław.

Same targi oceniłbym jako troszkę nazbyt skondensowane. Zainteresowanie było duże, a przestrzeń choć spora to niestety ograniczona i momentami niestety było ciężko odetchnąć. Sam musiałem z tego względu zrezygnować z uczestnictwa w jednym z warsztatów, gdyż ilość chętnych przerosła możliwości przestrzeni. Jednakże całość przyniosła mi dużo zabawy, radości, nowych bodźców, ciekawych znajomości, rozmów, wiedzy, a przede wszystkim inspiracji, a chyba o to ostatecznie chodzi w tego rodzaju imprezach.
Wracając do domu na słuchawkach grało mi wspomniane na wykładzie o montażu „Blaze – Territory”, napisałem krótką relacje i rozmyślam jakie nowe wyzwania przyniesie praca w Interfoto.eu w kolejnym tygodniu.

Omawiany sprzęt dostaniesz w InterFoto.eu:

Fujifilm X-H2

Robert Karaś
Robert Karaś

Oderwany od rzeczywistości fotograf szuka nowych światów, eksploruje je i eksponuje za pomocą fotografii zarówno ukochanej czarno-białej jak i barwnej.
Przeżywa fascynację cyfrowym średnim-formatem, który namiętnie wykorzystuje do realizowania swoich wizji, ale nadal wzdycha do unoszącego się zapachu wywoływacza i wielkoformatowych odbitek.

Artykuły: 292

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *