Canon EF 100-400mm F4.5-5.6 L IS II USM harcuje z lustrzanką Canon EOS 5D Mark II

Canon EF 100-400mm F4.5-5.6 L IS II USM to wprowadzona na rynek w roku 2014 odświeżona wersja obiektywu Canon EF 100-400mm f/4.5-5.6 USM L IS. Aby być uczciwym, trzeba powiedzieć że nie było zbyt dużej presji na Canona w tej kwestii bo pod względem jakości, Canon EF 100-400mm f/4.5-5.6 USM L IS był wyjątkowo udanym przedstawicielem gatunku super telezoomów, a jedynym naprawdę przestarzałym aspektem była stabilizacja obrazu o wydajności zaledwie 2 EV.

Canon EF 100-400mm F4.5-5.6 L IS II USM: mechanika, IS, AF
Canon EF 100-400mm F4.5-5.6 L IS II USM ma doskonałą jakość wykonania z metalowym tubusem uszczelnionym przed warunkami atmosferycznymi. Jedną z bardziej oczywistych zmian jest obrotowy mechanizm zoomu, podczas gdy pierwsza wersja to była tak zwana „pompka”, co nie przypadło do gustu większości użytkowników. Nie trzeba dodawać, że obiektyw ma system wewnętrznego ogniskowania, co skutkuje nieobracającą się soczewką przednią.
Regulacja ostrości i zoomu przebiega całkiem płynnie. Nowo zaprojektowana osłona obiektywu z bocznym okienkiem (do stosowania filtra polaryzacyjnego) jest również częścią zestawu. Jeśli cokolwiek mogę skrytykować, to stosunkowo małą płytkę montażową dedykowanego (i odłączanego) mocowania statywowego.

Prawdopodobnie najważniejszą nową funkcją jest zaktualizowany IS. Ma on wydajność około 4 EV i obsługuje dwa tryby, a także wykrywa to, ze obiektyw został zamocowany na statywie, dzięki czemu IS nie „wariuje” z powodu braku drgań obiektyw. Mniej oczywistą zmianą jest nowa powłoka Air Sphere Coating (ASC), która zmniejsza efekt flary i duszków pod światło, a także powłoki fluorowe na przedniej i tylnej soczewce obiektywu w celu zminimalizowania smug i odcisków palców. Warto również wspomnieć, że obiektyw nadal korzysta z układu szybującego w celu zoptymalizowania jakości przy zdjęciach z bliska.

Obiektyw Canon EF 100-400mm F4.5-5.6 L IS II USM wyposażono w ulepszony pierścieniowy napęd USM, który zapewnia niezwykle szybkie i praktycznie bezgłośne działanie AF. Pełne ręczne ustawianie ostrości jest możliwe w trybie pojedynczego AF.
To wszystko jest obiecujące, prawda? Trzeba jednak zaznaczyć, że w ostatnim czasie wiele się zmieniło na arenie super teleobiektywów zmiennoogniskowych. Zakres 100-400 mm nie jest już czymś wyjątkowym. Zarówno Tamron, jak i Sigma oferują konkurencyjne obiektywy o zasięgu nie mniejszym niż 600 mm – w tej samej lub niższej cenie. Dzięki zawężonemu zakresowi ogniskowych obiektyw Canon powinien przynajmniej zapewniać lepszą jakość obrazu. Cóż, zobaczymy.

Canon EF 100-400mm F4.5-5.6 L IS II USM: optyka
Dystorsja
Obiektyw Canon EF 100-400mm F4.5-5.6 L IS II USM generuje niewielką dystorsję beczkowatą przy 100 mm, które zmienia się w niewielką lub umiarkowaną poduszkowatą przy dłuższych ogniskowych. Jest to zachowanie przyzwoite, choć nie nadzwyczajne.

Winietowanie
Canon EF 100-400mm F4.5-5.6 L IS II USM wykazuje dość umiarkowany spadek jasności na brzegach kadru na pełnoklatkowych lustrzankach cyfrowych. Winietowanie jest bardzo niskie przy ogniskowych 100-200 mm, ale wzrasta do około 1 EV przy ogniskowych 300-400 mm. Przymknięcie przysłony o jeden stopień prawie całkowicie redukuje winietowanie.

Rozdzielczość
Pod względem ostrości środek obrazu jest generalnie doskonały, jeśli nie wybitny przy maksymalnej przysłonie i do F11. Brzeg i rogi są bardzo dobre. Szczytową wydajność obiektyw osiąga około ogniskowej 200 mm. Najsłabszym punktem jest, co nie jest zaskoczeniem, ustawienie 400 mm, ale nawet tutaj jakość pozostaje imponująca dla takiego obiektywu. Krzywizna pola jest znikoma.

Aberracje chromatyczne
Boczne aberracje chromatyczne osiągają średnią szerokość 1 piksela na granicach obrazu i to tylko przy ogniskowej 100 mm. Poza tym boczene CA spada prawie do zera, co jest wyjątkowym osiągnięciem firmy Canon. Podłużna aberracja chromatyczna czyli pojawianie się fioletowego zafarbu na pierwszym planie, przechodzącego w zielonkawy poza punktem ostrości to problem wielu obiektywów o bardzo dużym otworze przysłony, ale Canon EF 100-400mm F4.5-5.6 L IS II USM jest na tyle ciemny, że ten efekt praktycznie w nim nie występuje nawet przy maksymalnym otworze przysłony.

Bokeh
Ze względu na mały maksymalny otwór przysłony rozmycie nieostrości jest nieidealne ale pamiętajmy, że ten obiektyw nie jest przeznaczony do portretów. Niemniej jednak można uzyskać niewielką głębię ostrości przy użyciu długiej ogniskowej w połączeniu z dość bliską odległością od obiektu. W tym kontekście jakość bokeh jest dobra, a także nieco lepsza niż w pierwszej wersji obiektywu. Nieostre krążki światła są przyzwoicie oddane z odrobiną nerwowości w strefie wewnętrznej i lekko widoczną aureolą. Obiektyw ma teraz 9 listków przysłony, więc bardziej ostry kształt przysłony pojawia się dość późno, bo dopiero przy F11.
Większość obiektywów generuje tak zwany efekt „kociego oka” na krawędziach obrazu przy całkowicie otwartej przysłonie – jest to efekt winietowania optycznego i dotyczy również obiektywu Canon EF 100-400mm F4.5-5.6 L IS II USM. Jeśli chodzi o ogólne rozmycie nieostrości – tło jest dość gładkie.

Wnioski
W 2014 roku Canon chciał pokazać nowym bezlusterkowcom, kto tu nadal rządzi. Canon EF 100-400mm F4.5-5.6 USM L IS był już dobry, ale Canon EF 100-400mm F4.5-5.6 L IS II USM okazał się jeszcze lepszy. Canon zdołał znacznie poprawić ostrość obrazu (głównie w dolnym zakresie ogniskowych). Środek obrazu jest teraz bardzo ostry, a krawędzie i brzegi są bardzo dobre. Bardzo niski poziom aberracji chromatycznych (przy i powyżej ogniskowej 200 mm) jest imponujący. Winietowanie pozostaje raczej typowe dla obiektywów tej klasy, więc przy w pełni otwartej przysłonie (i ogniskowych 300-400 mm) można zauważyć pewien spadek jasności na brzegach obrazu.
Dystorsja jest trzymana w ryzach, jakość bokeh jest dobra, choć najlepsze obiektywy stałoogniskowe nadal mają tu przewagę. Typowa dla większości obiektywów Canon serii L, jakość wykonania jest doskonała i obejmuje uszczelnienia. Ulepszony pierścieniowy silnik USM jest teraz naprawdę demonem prędkości – a na dodatek jest bardzo cichy. Zaktualizowany IS jest miłym dodatkiem.
I mimo, że od chwili premiery obiektywu Canon minęło sporo czasu i pojawiło się niemało obiektywów typu super tele zoom, pod względem jakości, trudno im dorównać temu obiektywowi. Bo Canon wycisnął z niego co się tylko dało. Dlatego … gorąco polecam!

Galeria zdjęć 1:1
Galeria czterech zdjęć wykonanych pełnoklatkową lustrzanką cyfrową Canon EOS 5D Mark II i obiektywem Canon EF 100-400mm F4.5-5.6 L IS II USM. Zdjęcia zostały wykonane w formacie RAW, przekonwertowane z minimalną obróbką do formatu jpeg w programie Adobe Camera Raw. Poniżej znajdziesz linki do 4 zdjęć w pełnej rozdzielczości (1:1):
Jesteś aktywnym i uznanym fotografem, jesteś zainteresowany przetestowaniem tego obiektywu?
Napisz do nas na adres marketing@interfoto.eu. W wiadomości e-mail zamieść linki do Twojej aktywności na social mediach.
Sprzęt omawiany w tekście
Sprzęt omawiany w tekście znajdziesz w sklepie InterFoto.eu:
Obiektyw Canon EF 100-400mm F4.5-5.6 L IS II USM
Pełnoklatkowa lustrzanka cyfrowa Canon EOS 5D Mark II
