Wymień lub sprzedaj sprzęt fotograficzny
|
Złóż zapytanie o wniosek ratalny w Interfoto.eu

Kinowe wersje superszerokokątnych obiektywów Laowa dla trzech formatów matryc

Firma Venus Optics ogłosiła wprowadzenie na rynek trzech obiektywów filmowych dla trzech różnych formatów, przy czym każdy daje taki kąt widzenia jak optyka o ogniskowej 15 mm na matrycy pełnoklatkowej. Obiektywy są przeznaczone dla matryc formatu MFT, APS-C oraz pełnoklatkowych i są wyposażone z przysłony bezstopniowe oraz zębatki dla kontroli ostrości i przysłony.


Laowa 7,5mm T/2,1 Cine jest przeznaczony dla matryc mikro cztery trzecie, Laowa 9 mm T/2,9 dla matryc formatu APS-C i Super35 sensors a Laowa 15 mm T/2,1 dla pełnoklatkowych bezlusterkowców Sony. Obiektywy 9 mm i 15 mm mają oznaczenie Zero-D czyli mają minimalną dystorsję a wszystkie pozwalają ustawiać ostrość z bardzo bliska – 12 cm od matrycy dla obiektywów 7,5 mm i 9mm, a 15 cm dla obiektywu 15 mm. Cała trójka to adaptacje obiektywów fotograficznych firmy Venus Optics – optyka jest ta sama ale obudowa jest zupełnie nowa, bez osłon przeciwsłonecznych, z większą średnicą mocowania filtrów, z pierścieniami wyposażonymi w zębatki, przysłonami regulowanymi płynnie i oznaczeniami rzeczywistych wartości przysłony T.  Obiektyw 9 mm jest dostępny z bagnetami Fujifilm X, Sony E i MFT, natomiast 7,5 mm tylko w mocowaniu MFT a 15 mm tylko w mocowaniu Sony E, chociaż firma zapowiada, że ten ostatni obiektyw będzie w drugiej połowie roku dostępny również w mocowaniach Nikon Z, Canon R i L.

Jarosław Brzeziński
Jarosław Brzeziński

Jarosław Brzeziński. Rocznik 1962. Malarz, fotograf, autor kilkuset artykułów dla polskich miesięczników fotograficznych oraz oryginalnego wydania książki „Canon EOS System”. Tłumacz i copywriter, kiedyś członek zespołu negocjującego wejście Polski do UE. Obecnie w ekipie InterFoto.eu. Wielbiciel wszelkich psów ze szczególną słabością do rudzielców. Kinoman od zawsze i na zawsze.
"Spoiwem robionych przez mnie na przestrzeni kilkudziesięciu lat zdjęć jest aspekt literacki a nie piktoralny: czasem w codzienności objawia się to, co wykracza poza nią, albo pod powierzchnią rzeczy czai się piękno tak jak je rozumiał de Lautréamont, który pisał o pięknie przypadkowego spotkania parasola i maszyny do szycia na stole sekcyjnym. Sztuka to jedyny wehikuł pozwalający nam na transcendencję w duchu Baudelairowskiego „Gdziekolwiek, gdziekolwiek, byle poza ten świat.”

Artykuły: 2289

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia przeglądania i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie strony. Korzystając dalej z tej strony, potwierdzasz i akceptujesz używanie plików cookie.

Akceptuj wszystkie Akceptuj tylko wymagane