Trioplan 100mm F2.8 czyli źródło kultu bańkowego bokeh: zdjęcia przykładowe
Trioplan 100mm F2.8 to ten obiektyw, który zapoczątkował kult bańkowego bokeh. Zanim pojawiły się bezlusterkowce uchodził za marną optykę o drażniącym sposobie oddania nieostrości a Jego cena była bardzo niska. Nie istniało pojęcie bokeh, nie mówiąc już o bańkowym bokeh. Ci, którzy bawili się w adaptowanie starej optyki na bezlusterkowce zaczęli odkrywać cechy starej optyki i nagle zaczęli krzyczeć, że dokonali epokowego odkrycia: stary obiektyw z komunistycznych Niemiec generuje bajkowe nieostrości i w zasadzie należy uznać to za największe odkrycie od wynalezienia koła. I tak ceny Trioplana poszybowały w górę.
Zatem dzisiaj “biorę na warsztat” wersję srebrną obiektywu Trioplan 100mm F2.8 w mocowaniu Exakta żeby sprawdzić o co ten cały zgiełk. Obiektyw założyłem na aparat Nikon Z6 przez adapter z autfokusem Megadap MTZ11, adapter Exakta-Canon FD oraz adapter Canon FD-Leica M. Niedawno pisałem o bańkowym i wirującym bokeh na blogu InterFoto.eu.
Trioplan 100mm F2.8: specyfikacje
Średnica | 64 mm |
Długość | 36 mm |
Średnica mocowania filtrów | 49 mm |
Waga | 150 g |
Maksymalne powiększenie | 0.15 |
Minimalna odległość ustawiania ostrości | 1.2 m |
Liczba listków przysłony | 15 |
Soczewki/grupy | 3/3 |
Mechanika i ergonomia
Wersja, którą dostałem do testu ma bagnet Exakta i jest wykonana ze srebrnego aluminium. Obiektyw robi wrażenie dość delikatnej konstrukcji, może również dlatego, że jest długi i cienki. Pierścień ustawiania ostrości ma dość długi skok i pracuje precyzyjnie. Minimalna odległość ustawiania ostrości to aż 1,2 metra, czyli niestety kiepsko jak na optykę portretową. Pierścień przysłon pracuje bez zaskoków w zakresie od F2.8 do F22 a 15-lsitkowa przysłona sprawia, że nawet po przymknięciu punkty światła pozostają okrągłe. Płytka osłona przeciwsłoneczna chroni przednią soczewkę przed uszkodzeniem, ale niespecjalnie ją wysłania przy świetle tylnym.
Optyka
Poprzeczna aberracja chromatyczna jest znakomicie skorygowana, co rzadko się zdarza w przypadku starych obiektywów portretowych. Przy pełnym otworze przysłony ostrość w środku kadru jest przyzwoita, ale kontrast jest bardzo niski. Ale gdy oddalamy się od środka w stronę brzegów kadru jest coraz mniej ostro i kontrastowo. Ostrość w środku poprawia się przy F4 ale już przy F5.6 ostrość i kontrast znowu spadają. Za to ostrość obszaru poza centrum kadru poprawia się systematycznie aż do przysłony F11, ale kontrast cały czas pozostaje niski.
Jak już pisałem, płytka osłona przeciwsłoneczna nie wysłania dobrze przedniej soczewki zatem trzeba umiejętnie manewrować lewą dłonią aby uniknąć silnej flary pojawiającej przy świetle tylnym, natomiast duszki nie stanowią problemu.
Bokeh
Z czego na najbardziej słynie Meyer Trioplan 100mm F2.8? Oczywiście z baniek mydlanych, które generuje w nieostrościach za płaszczyzną ostrości. Bańkowe bokeh to głównie efekt przekorygowanej aberracji sferycznej. Polega na tym, że nieostre punktu światła oddane są jako wąskie obwódki z pustym środkiem. Oczywiście bańkowe bokeh to przedmiot ostrych sporów między fotografami. Niektórzy się nim zachwycają i na nim opierają większość swoich zdjęć. Dla innych to zwykła sztuczka, która się szybko opatrzyła. Jedni nie mogą bez bankowego bokeh żyć, inni chcą o nim zapomnieć.
Nie da się ukryć, że ostre krawędzie nieostrych punktów światła bardzo zwracają uwagę – niektórzy powiedzą, że odwracają ją od głównego obiektu zdjęcia. W pewnym sensie bańkowe bokeh jest tematem każdego zdjęcia, na którym się pojawia. Warto pamiętać, że charakter bokeh zmienia się diametralnie po przymknięciu z F2.8 do F4 i bańki mydlane znikają całkowicie przy F4 a bokeh staje się bardzo płynne. To dlatego substytutem obiektywu Trioplan 100mm F2.8 mogą być oparte na nim obiektywy umieszczane w rzutnikach slajdów z NRD (Diaplan, Pentcon AV) – brak mechanizmu przysłony w niczym nie przeszkadza, ponieważ bańkowe bokeh jest obecne tylko przy pełnym otworze przysłony.
Galeria zdjęć przykładowych
Galeria zdjęć wykonanych obiektywem Trioplan 100mm F2.8 w mocowaniu Exakta założonym na aparat Nikon Z6 przez adapter z autfokusem Megadap MTZ11, adapter Exakta-Canon FD oraz adapter Canon FD-Leica M, zmiejszonych do 2000 pix na dłuższym boku.
Sprzęt użyty do wykonania zdjęć przykładowych
Adapter z autfokusem Megadap MTZ11
Adapter Exakta-Canon FD
Adapter Canon FD-Leica M