Wymień lub sprzedaj sprzęt fotograficzny
|
Złóż zapytanie o wniosek ratalny w Interfoto.eu

Warsztaty Fotograficzne Solar Fast – kreatywna zabawa i wstęp do świata analogowego

Pierwszy dzień lutego, a tym samym początek nowego miesiąca w większej części upłynął nam na pracy w InterFoto.eu, ale już wieczorem ja, Martyna Paweł mieliśmy zaplanowane wyjście na warsztaty fotograficzne w Warszawskim Fotoplastikonie, które zatytułowane były Solar Fast. Jako, że najlepiej pewnych rzeczy doświadcza się razem to wspólnie po pracy udaliśmy się razem na Aleje Jerozolimskie 51, by oddać się nauce i zabawie, lecz ja już przez cały dzień chodziłem ewidentnie podekscytowany, gdyż kocham zabawę chemią i wszelkiego rodzaju procesy fotograficzne, w wyniku których mogą powstać kompletnie unikatowe i nieraz nieoczekiwane rezultaty.

warsztaty fotograficzne

Na miejsce dotarliśmy zdecydowanie zanim rozpoczęły się warsztaty fotograficzne i mieliśmy jeszcze trochę czasu dla siebie, który wykorzystaliśmy na delektowanie się aktualną wystawą prezentującą trójwymiarowe zdjęcia z przełomu XIX i XX wieku wykonane w Warszawie i na całym świecie. Można było zobaczyć fotografie londyńskich kobiet, hiszpańskich festiwali, warszawskich bankietów i chociaż przez chwilę dotknąć rzeczywistości tamtych czasów, tamtych miejsc, tamtych utrwalonych na wieki ludzi. Dodatkowo odbiór prac podsycała ich trójwymiarowość i niektóre postaci, przedmioty zdawały się w istocie wyzierać z płaszczyzn i niczym duchy unosić się w przestrzeni.

warsztaty fotograficzne
warsztaty fotograficzne
warsztaty fotograficzne

Ponad to w gablotach znajdował się, także sprzęt służący do wykonywania tego rodzaju zdjęć, a jako że na sprzęcie znamy się najlepiej to zawiesiliśmy nasze oczy na kilku co ciekawszych egzemplarzach i zastanawialiśmy się czy możliwe byłoby wykonanie podobnych fotografii w naszych warunkach i jak miałoby odbywać się ich późniejsza prezentacja. Na rozważaniach jednak się skończyło, bo już za chwilę miały rozpocząć się warsztaty i zostaliśmy zaproszeni do sali i poproszeni o zajęcie miejsc.

warsztaty fotograficzne

Warsztaty fotograficzne prowadził Łukasz Gietka – współzałożyciel Instytutu Technik Szlachetnych, który na pracy w ciemni zjadł zęby i nie da się zliczyć ile czasu spędził doskonaląc swój warsztat fotograficzny. Wprowadził nas w meandry procesu, które wcale nie okazały się meandrami, a raczej dosyć prostymi wskazówkami, które pozwalają na uzyskanie pozytywowego odbicia negatywu na dowolnej powierzchni bez potrzeby korzystania z ciemni, a przy użyciu emulsji Solar Fast oraz światła UV generowanego za pomocą lampy lub światła słonecznego. Powstały w ten sposób obraz miał bardzo nieidealny charakter, ale można powiedzieć, że w całości odpowiada za niego fotograf, który najpierw musi odpowiednio przygotować obraz negatywowy na papierze transparentnym, a na wcześniej przygotowaną płaszczyznę nanieść odpowiednią ilość emulsji. Co ciekawe kolor emulsji można dowolnie dobrać z dostępnej palety barw, mieszać między sobą, by uzyskać inny odcień, czy nawet równolegle używać kilku kolorów.

warsztaty fotograficzne
Fot. Martyna Cienkusz

Gdy mamy wszystko przygotowane to musimy nasz negatyw położyć i połączyć z emulsją i odpowiednio przyciśnięty wystawić na działanie promieniowania UV na właściwie (bądź niewłaściwie) dobrany czas, który zależny jest od koloru emulsji oraz jakości i specyfiki wcześniej przygotowanego negatywu. Po tym płuczemy i jednocześnie utrwalamy negatyw w specjalnym dedykowanym washerze, którego zapach przypomina niejako proszek do prania. Po tym następuje etap suszenia, który można sobie przyspieszyć za pomocą suszarki.

Warsztaty Fotograficzne Solar Fast - kreatywna zabawa i wstęp do świata analogowego
Fot. Martyna Cienkusz
Warsztaty Fotograficzne Solar Fast - kreatywna zabawa i wstęp do świata analogowego
Fot. Martyna Cienkusz
Warsztaty Fotograficzne Solar Fast - kreatywna zabawa i wstęp do świata analogowego
Fot. Martyna Cienkusz

Takie warsztaty fotograficzne to dobra okazja do zbudowania dobrego ducha ekipy, a także fotograficznej zabawy ze światłoczułymi substancjami. Nie jest to jakaś tajemna i głęboka wiedza magiczna, a sam proces jest banalnie prosty i nie wymaga od twórcy jakichś niesamowitych zdolności poza samym faktem chęci eksperymentowania i zabawy z fotografią. Uczy także cierpliwości i pokory do wszelkich działań analogowo-ciemniowych, bo te z pozoru najprostsze kwestie łatwo zaniedbać i w rezultacie otrzymać efekt daleki od zamierzonego. Ma to swój urok, bo zawsze w wyniku błędu mogą wyjść nam rzeczy fenomenalne, do których nigdy nie doszlibyśmy niezależnie jak długo byśmy próbowali.

Robert Karaś
Robert Karaś

Oderwany od rzeczywistości fotograf szuka nowych światów, eksploruje je i eksponuje za pomocą fotografii zarówno ukochanej czarno-białej jak i barwnej.
Przeżywa fascynację cyfrowym średnim-formatem, który namiętnie wykorzystuje do realizowania swoich wizji, ale nadal wzdycha do unoszącego się zapachu wywoływacza i wielkoformatowych odbitek.

Artykuły: 432

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia przeglądania i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie strony. Korzystając dalej z tej strony, potwierdzasz i akceptujesz używanie plików cookie.

Akceptuj wszystkie Akceptuj tylko wymagane