Wymień lub sprzedaj sprzęt fotograficzny
|
Złóż zapytanie o wniosek ratalny w Interfoto.eu

Irix 150mm F2.8 Macro 1:1 Dragonfly Sony E czyli to, co najlepsze w optyce makro: zdjęcia przykładowe

Irix 150mm F2.8 Macro 1:1 Dragonfly to ceniony obiektyw do makrofotografii, który trafił na testy do InterFoto.eu. Na papierze wszystko się tu zgadza: solidny tubus, uszczelnienia, prosta lecz dobrze ułożona konstrukcja optyczna, szeroki pierścień ustawiania ostrości z blokadą i mocowanie statywowe. A jak jest w praktyce? Żeby się tego dowiedzieć założyłem obiektyw na dwa bezlusterkowce: pełnoklatkowego Sony A7R II i niepełnoklatkowego Sony A6500.

Irix 150mm 1
Irix 150mm 2

Irix 150mm F2.8 Macro 1:1 Dragonfly: specyfikacje:

Format obrazu: pełna klatka,
Ogniskowa: 150mm,
Jasność: F2.8,
Współczynnik powiększania: 1:1,
Kąt widzenia: 16°,
Zakres ustawiania ostrości: 0.345 m – ∞,
Typ ogniskowania: Ręczny z funkcją blokady ostrości,
Obrót pierścienia ostrości: 270°,
Zakres wartości przysłony: F2.8 – F32,
Sterowanie przysłoną: z poziomu aparatu,
Liczba listków przysłony: 11,
Konstrukcja obiektywu: 12 soczewek w 9 grupach,
Średnica mocowania filtrów: 77mm,
Mocowanie: Sony FE,
Wymiary bez akcesoriów: 87x170mm,
Waga: 900g,
Dodatkowe funkcje: Blokada ostrości,
Uszczelnienie: Tak.

Irix 150mm 3

Irix 150mm F2.8 Macro 1:1 Dragonfly: diabeł tkwi w szczegółach

Zewnętrze

Ogniskowa 150mm jest dość rzadko spotykana i z obecnych teraz na rynku obiektywów właściwie przychodzi mi do głowy jedynie Sigma 150mm F2.8 Macro, ale to niezły wybór do makrofotografii. Odległość robocza jest większa niż w przypadku optyki o krótszej ogniskowej a przy jasności F2.8 można traktować Irixa również jako obiektyw portretowy chociaż wyłącznie ręczne ustawianie ostrości i brak stabilizacji nie pomagają. Tak jest przynajmniej w przypadku wersji do lustrzanek, ale testowana przeze mnie wersja z mocowaniem Sony E korzysta ze stabilizacji matrycy oraz funkcji focus peaking w korpusach Sony.

Irix 150mm 4

Na pochwałę zasługuje walcowaty futerał, który zapewnia dobrą ochronę a przy tym zajmuje niewiele miejsca. Jakość wykonania jest znakomita – mamy metalowy tubus, uszczelki i mocowanie statywowe, które jest niezbędne w obiektywie makro o takich gabarytach i ogniskowej. Pierścień ustawiania ostrości jest bardzo szeroki, wyłożony świetną gumą i ma ułatwiający obracanie występ. Zakres obrotu umożliwia precyzyjne ostrzenie a wewnętrzne ogniskowanie sprawia, że długość tubusu pozostaje niezmienna. Producent dodał możliwość blokowania pierścienia lub regulacji stopnia stawianego przez niego oporu.

Irix 150mm 5

Mocowanie statywowe jest obracane i zdejmowane a stopka została wykonana w standardzie Arca Swiss, co jest super. W komplecie dostajemy też głęboką osłonę przeciwsłoneczną. Gabaryty obiektywu są właściwe przy jego ogniskowej i jasności, a ergonomia nienaganna.

Irix 150mm 7

Wnętrze

A teraz przechodząc do wnętrza obiektywu, przysłona ma 11 listków i przy przymykaniu długo zachowuje kolisty kształt; jest elektromagnetyczna i sterowana z poziomu aparatu. Styki przekazują do korpusu pełne dane EXIF. Prosta lecz przemyślana budowa optyczna skutkuje idealnym połączeniem wysokiej ostrości i kontrastu głównego obiektu i pięknych nieostrości w tle. Tak, bokeh jest wspaniałe. Na dodatek ta kombinacja ostrości i nieostrości jest obecna zarówno w zakresie makro jak i w nieskończoności. Dzięki temu obiektyw nadaje się równie dobrze do zdjęć z bardzo bliska, w odległości portretowej jak i w nieskończoności. Aberracje chromatyczne są utrzymane w ryzach, co również przyczynia się do tego, że obrazek nawet przy pełnym otworze przysłony jest czysty, wolny od zafarbów a postrzegana ostrość jest wysoka.

Irix 150mm 6

W zakresie makro trzeba utrzymywać dość krótkie czasy otwarcia migawki, aby nie doświadczyć strat znakomitej ostrości, do generowania której sam obiektyw jest zdolny, Obiektyw nie ma stabilizacji ale na szczęście mogłem skorzystać ze stabilizacji matrycy w bezlusterkowcach Sony, co pomogło mi zachować nieporuszony i ostry obraz. Dystorsja i winietowanie są praktycznie pomijalne. Duża średnica mocowania filtrów 77mm na pewno pomaga w redukcji winietowania.

Irix 150mm 8

Wnioski

Obiektyw Irix 150mm F2.8 Macro 1:1 Dragonfly ma świetną cenę, która czyni go tym bardziej atrakcyjnym. Jest świetnie zbudowany, ma rewelacyjną ergonomię a dobrze dobrana optyka zapewnia idealną harmonię między ostrością i nieostrością. Jasne, że to nie jest to obiektyw dla każdego, a brak stabilizacji mógłby przemawiać przeciwko niemu, ale w przypadku wersji z mocowaniem Sony E mamy zapewnioną stabilizację matrycy z prawie każdym korpusem bezlusterkowców Sony. Ręczne ustawianie ostrości nie jest przeszkodą w makrofotografii natomiast spowalnia i utrudnia pracę przy fotografii portretowej ale w bezlusterkowcach przynajmniej dostajemy niezłe wspomaganie w postaci funkcji focus peaking. Obiektyw Irix 150mm F2.8 Macro 1:1 Dragonfly to jedna z lepszych okazji w świecie makrofotografii.

Irix 150mm 9

Galeria zdjęć przykładowych

Galeria zdjęć przykładowych wykonanych obiektywem Irix 150mm F2.8 Macro 1:1 Dragonfly i  dwoma bezlusterkowcami: pełnoklatkowym Sony A7R II i niepełnoklatkowym Sony A6500. Zdjęcia zostały zarejestrowane w formacie RAW i skonwertowane do plików jpeg w programie Adobe Camera Raw oraz zmniejszone do rozmiaru 2000 pikseli na dłuższym boku.

Sprzęt użyty do wykonania zdjęć przykładowych

Sprzęt wykorzystany do zrobienia zdjęć przykładowych jest dostępny w sklepie InterFoto.eu:

Obiektyw Irix 150mm F2.8 Macro 1:1 Dragonfly

Pełnoklatkowy bezluterkowiec Sony A7R II

Niepełnoklatkowy bezlusterkowiec Sony A6500.

Irix 150mm 10
Jarosław Brzeziński
Jarosław Brzeziński

Jarosław Brzeziński. Rocznik 1962. Malarz, fotograf, autor kilkuset artykułów dla polskich miesięczników fotograficznych oraz oryginalnego wydania książki „Canon EOS System”. Tłumacz i copywriter, kiedyś członek zespołu negocjującego wejście Polski do UE. Obecnie w ekipie InterFoto.eu. Wielbiciel wszelkich psów ze szczególną słabością do rudzielców. Kinoman od zawsze i na zawsze.
"Spoiwem robionych przez mnie na przestrzeni kilkudziesięciu lat zdjęć jest aspekt literacki a nie piktoralny: czasem w codzienności objawia się to, co wykracza poza nią, albo pod powierzchnią rzeczy czai się piękno tak jak je rozumiał de Lautréamont, który pisał o pięknie przypadkowego spotkania parasola i maszyny do szycia na stole sekcyjnym. Sztuka to jedyny wehikuł pozwalający nam na transcendencję w duchu Baudelairowskiego „Gdziekolwiek, gdziekolwiek, byle poza ten świat.”

Artykuły: 2298

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia przeglądania i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie strony. Korzystając dalej z tej strony, potwierdzasz i akceptujesz używanie plików cookie.

Akceptuj wszystkie Akceptuj tylko wymagane