Wymień lub sprzedaj sprzęt fotograficzny
|
Złóż zapytanie o wniosek ratalny w Interfoto.eu

Nikon Z9 – perfekcja w bezlusterkowym wydaniu, ale czy zawsze potrzebna?

Nikon Z9 to technologiczny szczyt możliwości marki – szybki, precyzyjny i zbudowany jak czołg. Sprawdzili=łem go podczas kameralnego koncertu „Muzyka z różnych stron świata” w Okuniewie, łącząc z uniwersalnym Tamronem 35-150mm F2-2.8 i adapterem Viltrox E-Z. Czy taki profesjonalny zestaw to idealne narzędzie, czy może przesada na niewielkie wydarzenia?

nikon-z9-perfekcja-w-bezlusterkowym-wydaniu-ale-czy-zawsze-potrzebna 2
nikon-z9-perfekcja-w-bezlusterkowym-wydaniu-ale-czy-zawsze-potrzebna 3

Wstęp

Nikon Z9 to flagowy bezlusterkowiec, który od momentu premiery stał się symbolem technologicznego szczytu możliwości marki. To aparat stworzony z myślą o zawodowcach – szybki, niezawodny, z imponującym autofokusem i jakością obrazu, która zadowoli nawet najbardziej wymagających fotografów. Podczas niedawnego koncertu „Muzyka z różnych stron świata” w parafii Św. Stanisława Kostki w Okuniewie miałem okazję sprawdzić go w praktyce, łącząc go z nietypowym zestawem – obiektywem Tamron 35-150mm F2-2.8 Di III VXD i adapterem Viltrox E-Z. To była świetna okazja, by przetestować Z9 w warunkach kameralnego wydarzenia… choć szybko pojawiło się pytanie: czy taki „potwór” nie jest aby przesadą na tego typu imprezy?

nikon-z9-perfekcja-w-bezlusterkowym-wydaniu-ale-czy-zawsze-potrzebna 4

Nikon Z9 – najważniejsze dane techniczne

  • Matryca: pełnoklatkowa CMOS 45,7 Mpix
  • Procesor: EXPEED 7
  • Zakres ISO: 64–25 600 (rozszerzany 32–102 400)
  • Autofokus: 493 punkty AF z detekcją fazy, śledzenie oka, zwierząt i pojazdów
  • Tryb zdjęć seryjnych: do 20 kl./s RAW, 120 kl./s JPEG (11 Mpix)
  • Wizjer: OLED 3,69 mln punktów, brak blackoutu
  • Ekran: odchylany 3,2″ LCD, dotykowy
  • Nośniki: 2× CFexpress Type B / XQD
  • Wideo: 8K/60p, 4K/120p, N-RAW, ProRes RAW
  • Konstrukcja: magnezowa, uszczelniona, wbudowany grip pionowy
  • Waga: ok. 1340 g (z akumulatorem i kartą)
nikon-z9-perfekcja-w-bezlusterkowym-wydaniu-ale-czy-zawsze-potrzebna 5

Ergonomia aparatu

Nikon Z9 jest aparatem, który w dłoni czuje się jak narzędzie do zadań specjalnych. Wbudowany grip do zdjęć pionowych zapewnia wygodę pracy w orientacji portretowej, a rozłożenie przycisków i pokręteł jest przemyślane pod kątem szybkiego działania w terenie. Solidna magnezowa konstrukcja daje poczucie niezniszczalności – to sprzęt, który zniesie deszcz, kurz i zimno bez mrugnięcia okiem.
Jednak wszystko to ma swoją cenę – dosłownie i w przenośni. Waga i gabaryty Z9 sprawiają, że po dłuższym czasie fotografowania, szczególnie podczas długich koncertów czy wydarzeń, nadgarstki i plecy zaczynają odczuwać obecność tego kolosa.

nikon-z9-perfekcja-w-bezlusterkowym-wydaniu-ale-czy-zawsze-potrzebna 6

Obiektyw do testów – Tamron 35-150mm F2-2.8 Di III VXD z adapterem Viltrox E-Z

W testach towarzyszył Z9 niezwykle ciekawy obiektyw – Tamron 35-150mm F2-2.8 Di III VXD, znany z dużej uniwersalności i wysokiej jakości optyki. W połączeniu z adapterem Viltrox E-Z (przystosowującym szkła Sony E do mocowania Nikon Z) zestaw zyskuje dodatkową elastyczność.
Ten obiektyw to świetny wybór do reportażu – zakres ogniskowych pozwala przejść płynnie od szerokich kadrów sali po intymne portrety muzyków, a jasna przysłona ułatwia pracę w słabszym świetle. Autofokus, mimo pracy przez adapter, był szybki i celny, co w połączeniu z możliwościami Z9 dawało pewność, że żaden ważny moment nie umknie.

nikon-z9-perfekcja-w-bezlusterkowym-wydaniu-ale-czy-zawsze-potrzebna 7

Tamron 35-150mm F2-2.8 Di III VXD – kluczowe cechy

  • Zakres ogniskowych: 35–150 mm
  • Jasność: F2 na 35 mm, F2.8 na 150 mm
  • Budowa optyczna: 21 elementów w 15 grupach (w tym elementy asferyczne i o niskiej dyspersji)
  • Napęd AF: VXD (Voice-coil eXtreme-torque Drive) – szybki i cichy
  • Minimalna odległość ostrzenia: 33 cm (35 mm), 85 cm (150 mm)
  • Średnica filtra: 82 mm
  • Waga: ok. 1165 g
  • Dodatki: powłoki BBAR-G2, konstrukcja odporna na wilgoć, programowalny przycisk i pierścień (przez Tamron Lens Utility)
nikon-z9-perfekcja-w-bezlusterkowym-wydaniu-ale-czy-zawsze-potrzebna 8

Przyjemność płynąca z fotografowania

Trzeba przyznać, że Nikon Z9 jest narzędziem, które potrafi dostarczyć prawdziwej radości z pracy. Profesjonalne body, fenomenalny wizjer elektroniczny (bez blackoutów, o wysokiej rozdzielczości) i błyskawiczna reakcja na każde polecenie sprawiają, że fotograf ma poczucie pełnej kontroli nad sytuacją.
Szybkość działania jest imponująca – od włączania aparatu, przez pracę autofokusa, po zapis zdjęć na kartach CFexpress. Wbudowany uchwyt pionowy nie tylko zwiększa ergonomię, ale też podkreśla profesjonalny charakter sprzętu. To aparat, który nie stawia ograniczeń – jedynym limitem staje się wyobraźnia fotografa.

nikon-z9-perfekcja-w-bezlusterkowym-wydaniu-ale-czy-zawsze-potrzebna 9

Czy to nie za dużo na mały koncert?

Podczas koncertu w Okuniewie Z9 wypadł świetnie – jakość zdjęć była wzorowa, a reakcja sprzętu na zmienne oświetlenie sali natychmiastowa. Problem w tym, że… miałem poczucie lekkiego przerostu formy nad treścią. Fotografowanie niewielkiego, kameralnego wydarzenia tak potężnym aparatem przypomina trochę przyjechanie ciężarówką po zakupy do warzywniaka.
Z9 jest ciężki, rzuca się w oczy i wymaga sporo miejsca w torbie. W warunkach dużych koncertów, sportu czy zleceń komercyjnych to jego atut, ale przy okazjonalnym dokumentowaniu małych imprez może być po prostu męczący – i fizycznie, i organizacyjnie.

nikon-z9-perfekcja-w-bezlusterkowym-wydaniu-ale-czy-zawsze-potrzebna 10

Konkluzja

Nikon Z9 to najbardziej dopracowany bezlusterkowiec w historii Nikona – szybki, precyzyjny, wytrzymały i dający niesamowitą jakość obrazu. W połączeniu z uniwersalnym Tamronem 35-150mm F2-2.8 i adapterem Viltrox E-Z tworzy zestaw, który poradzi sobie niemal w każdej sytuacji fotograficznej.
Jednak prawda jest taka, że nie każdy musi sięgać po takie narzędzie. Do kameralnych eventów, niewielkich koncertów czy okazjonalnych reportaży często wystarczy lżejszy i bardziej dyskretny aparat – taki, który nie zmęczy fizycznie i nie zwróci przesadnej uwagi otoczenia.
Jeśli jednak szukasz aparatu, który poradzi sobie absolutnie wszędzie i nie zawiedzie w żadnych warunkach – Nikon Z9 jest sprzętem, który nie ma sobie równych. Ale pamiętaj: to trochę jak posiadanie supersamochodu – cudownie go mieć, ale nie zawsze da się w pełni wykorzystać jego potencjał.

Galeria zdjęć

Galeria zdjęć wykonanych pełnoklatkowym bezlusterkowcem Nikon Z9 i obiektywem Tamron 35-150mm F2-2.8 Di III VXD Sony E zamocowanym poprzez adapter Viltrox E-Z. Zdjęcia zostały zarejestrowane w formacie NEF i wywołane do formatu jpeg w programie Adobe Camera Raw oraz zmniejszone do 2000 pikseli na dłuższym boku.

Pliki 1:1

Galeria czterech zdjęć wykonanych pełnoklatkowym bezlusterkowcem Nikon Z9 i obiektywem Tamron 35-150mm F2-2.8 Di III VXD Sony E zamocowanym poprzez adapter Viltrox E-Z. Zdjęcia zostały wykonane w formacie NEF, przekonwertowane z minimalną obróbką do formatu jpeg w programie Adobe Camera Raw. Poniżej znajdziesz linki do 4 zdjęć w pełnej rozdzielczości (1:1):

nikon-z9-perfekcja-w-bezlusterkowym-wydaniu-ale-czy-zawsze-potrzebna 11

Sprzęt omawiany w tekście

Omawiany w tekście sprzęt dostaniesz w sklepie InterFoto.eu:

Pełnoklatkowy bezlusterkowiec Nikon Z9

Obiektyw Tamron 35-150mm F2-2.8 Di III VXD Sony E

Adapter Viltrox E-Z

Jarosław Brzeziński
Jarosław Brzeziński

Jarosław Brzeziński. Rocznik 1962. Malarz, fotograf, autor kilkuset artykułów dla polskich miesięczników fotograficznych oraz oryginalnego wydania książki „Canon EOS System”. Tłumacz i copywriter, kiedyś członek zespołu negocjującego wejście Polski do UE. Obecnie w ekipie InterFoto.eu. Wielbiciel wszelkich psów ze szczególną słabością do rudzielców. Kinoman od zawsze i na zawsze.
"Spoiwem robionych przez mnie na przestrzeni kilkudziesięciu lat zdjęć jest aspekt literacki a nie piktoralny: czasem w codzienności objawia się to, co wykracza poza nią, albo pod powierzchnią rzeczy czai się piękno tak jak je rozumiał de Lautréamont, który pisał o pięknie przypadkowego spotkania parasola i maszyny do szycia na stole sekcyjnym. Sztuka to jedyny wehikuł pozwalający nam na transcendencję w duchu Baudelairowskiego „Gdziekolwiek, gdziekolwiek, byle poza ten świat.”

Artykuły: 2318

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia przeglądania i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie strony. Korzystając dalej z tej strony, potwierdzasz i akceptujesz używanie plików cookie.

Akceptuj wszystkie Akceptuj tylko wymagane