Taki duży, taki mały – MS Optics Aporia 24 mm F2 – zdjęcia przykładowe

Czy to najciekawszy obiektyw jakim ostatnio fotografowałem? Tak! Czy to najmniejszy tak jasny obiektyw jaki miałem w rękach? Tak! Czy MS Optics Aporia 24 mm F2 powinien trafić w dobre ręce? Na to liczę!
Użytkownicy aparatów z mocowaniem Leica M skrzętnie ukrywają się wśród naszego grona odbiorców i nie komentują zbyt wiele. Pewnie po to by nie wywoływać w komentarzach burzy i nie szerzyć purystycznych idei, bądź nie wspierać herezji jaką zdaniem wielu z pewnością tu prowadzę podpinając przeróżne, różnej jakości szkła producentów trzecich do najwyższej jakości aparatów z czerwoną kropką. Ewentualnie po prostu nie mają czasu na takie głupotki.

Tym razem po raz kolejny w ruch idzie aparat, z którym poznaje się coraz bliżej i lepiej – Leica M Monochrom, a podpięty do niego został obiektyw, który nigdy nie sądziłem, że może mnie w najśmielszych snach zainteresować swoim jestestwem dopóki nie zobaczyłem jednej fotografii wykonanej za jego pomocą. Wtedy wszystko zaczęło się dziać bardzo szybko. Od razu pobiegłem na magazyn, by wygrzebać gdzieś spomiędzy pudełek i futerałów pełnych obiektywów Leica to małe, skromne, białe pudełko niewiele większe, niż duża paczka Lucky Strike’ów.

Gdy MS Optics Aporia 24 mm F2 pojawił się w moich rękach to pierwszą moją reakcją było wypowiedziane na głos „jaki maluszek”. O marce MS Optics w przeszłości słyszałem jedynie tyle, iż słynie z faktu, iż są małą manufakturą obiektywów, które składane są ręcznie i oferują specyficzny sposób renderowania obrazu, który daleki jest od terminu „idealne obrazowanie”, a im obrazek jest bardziej popsuty tym często interesuje mnie zdecydowanie bardziej, choć rozumiem, że nie każdy tak ma,

Uwaga ciekawostka! Przydomek Aporia w kontekście obiektywu MS Optics Aporia 24 mm F2 pochodzi od filozoficznego terminu „aporii”, który oznacza trudności lub zagadnienia, które nie mają łatwego rozwiązania. Aporia zatem odnosi się więc do sytuacji, w której natrafiamy na złożoną sprzeczność lub nieoczywiste trudności, które nie mogą być rozwiązane w tradycyjny sposób, zatem przydomek nawiązywać może do specyficznego charakteru, który może być trudny do pełnego uchwycenia i zrozumienia w odniesieniu do tradycyjnej optyki.

Fenomenalne wplecenie filozoficznych konotacji, ale cóż takie właśnie mają być obiektywy od tej marki, a MS Optics Aporia 24 mm F2 jest tego znamienitym przykładem, szczególnie też, że nie da mu się odmówić faktu, iż jego design, a także innych szkieł tej marki to wysmakowany, artystyczny look, który nie przyćmiewa, a raczej bardzo przyjemnie odnajduje się na body aparatów z mocowaniem Leica M.
Przede wszystkim co wyróżnia się od razu to bardzo duży otwór obiektywu w stosunku do jego rozmiarów. Rzadko spotyka się pełnoklatkowy obiektyw o jasności F2, który zmieściłby się w dłoni noworodka. Jednocześnie sama jakość użytych materiałów do produkcji sprawia, że obiektyw MS Optics Aporia 24 mm F2 wydaje się być długowieczny, jeśli nie nieśmiertelny.

Co zaś tyczy się jakości samego obrazu to muszę oddać, że w centrum jest ostro i to dużo bardziej ostro, niż mogłoby wskazywać na to wielkość soczewki i przysłona, na której robimy zdjęcie. Jestem zaskoczony pozytywnie jakie rezultaty udało się osiągnąć za pomocą tego obiektywu, bo często i gęsto niektóre konstrukcje do pełnej klatki o znacznie większych rozmiarach nie były w stanie zaoferować podobnych osiągów. Oczywiście ostrość to nie wszystko, ale nie można zapomnieć o tym jak piękną i gęstą winietę możemy obserwować w przypadku tego szkła, która pozwala pięknie budować narracje.

MS Optics Aporia 24 mm F2 gwarantuje nam piękne bokeh, które urzekło mnie najmocniej w przypadku tego szkiełka. Szczególnie, że obiektyw pozwala na ostrzenie znacznie bliższe, aniżeli podane na obiektywnie 60 centymetrów, gdyż szkiełko wyjeżdża znacznie poza tę wartość. Oczywiście dalmierz nie obsługuje już tych wartości i trzeba to robić trochę na chybił trafił, ale myślę, że chwila praktyki i każdy jest w stanie opanować to szkiełko na zasadzie odległości od obiektu jaką widzimy w kadrze.
Galeria zdjęć 2000px z obiektywu MS Optics Aporia 24 mm F2 oraz aparatu Leica M Monochrom
















Pliki 1:1 z obiektywu MS Optics Aporia 24 mm F2 oraz aparatu Leica M Monochrom
Reasumując obiektyw MS Optics Aporia 24 mm F2 to kawał artystycznego obiektywu, którego wykorzystanie może być szerokie, nie tylko przez sam fakt, iż sam w sobie jest szeroki, ale począwszy od fotografii ulicznej przez portret z wyjątkowym rozmyciem, aż po pejzaż, krajobraz, któremu obiektyw ten nada wyjątkowego charakteru. Nie da się ukryć, że mówimy tutaj o sprzęcie dla ekscentryków i poszukiwaczy, a nie o sprzęcie dla osób z pierwszej lepszej łapanki, ale jeśli kręci was to co mnie, czyli wyjątkowy obrazek to warto abyście pochylili się nad obiektywem od MS Optics.