Nikon ZH i średnioformatowy Nikon Z: szalone pogłoski
Nikon ZH – czy taki będzie symbol najnowszego bezlusterkowca linii Nikon Z? I czy w ogóle się pojawi? W we wpisie wyliczającym pogłoski na temat pogłosek dotyczących nowości Nikona na rok 2024 pisaliśmy, że to jest mało prawdopodobna pogłoska. Już w roku 2023 zaczęto mówić o tym, że przed Letnimi Igrzyskami Olimpijskimi 2024 pojawi się specjalna, superszybka wersja Nikona Z9 o potencjalnej nazwie Nikon Z9H lub Nikon ZH. Litera “H” w nazwie miałaby być rzekomo ukłonem w stronę przyrostka, który Nikon nadawał swoim flagowym aparatom, aby oznaczyć ich szczególną wydajność. Na przykład Nikon D1H był szybszą wersją modelu Nikon D1 i zazwyczaj było tak, że wersja zwykła miała większą rozdzielczość ale mniej klatek na sekundę a wersja H miała mniejszą rozdzielczość ale więcej klatek na sekundę.
Nikon ZH
Zatem o ile Nikon Z9 ma 45 Mpix i 20 klatek na sekundę, Nikon ZH/Z9H miałby mieć matrycę 24 MPix i 120 klatek na sekundę, co sugeruje, że chodzi o globalną migawkę, taką jaka znajduje się w modelu Sony A9 III. Ale jest mało prawdopodobne by firma Sony, która jest dostawcą matryc dla Nikona, tak szybko podzieliła się swoją technologią globalnej migawki z rywalem rynkowym. Z drugiej strony Nikon przestał być pierwszym wyborem fotografów sportowych – tam króluje Canon i Sony – i raczej sensowniejsze dla Nikona jest ulepszanie aparatów konsumenckich, których można sprzedać znacznie więcej.
Średnioformatowy Nikon Z
Mocowanie Nikon Z jest najszersze i najpłytsze spośród wszystkich mocowań bezlusterkowców pełnoklatkowych. To daje pole do jeszcze bardziej szalonych spekulacji. Po pierwsze, wydaje się, że można by umieścić w korpusie Nikon Z matrycę taką, jaką ma Fujifilm GFX100, czyli coś co nazywamy “baby medium format” czyli mini średni format. Po drugie patrząc na obiektywy linii Nikon Z o jasności 1.8, widać, że są dłuższe i szersze niż porównywalne obiektywy na przykład do linii Sony FE, zatem można spekulować, że ich krążek krycia jest na tyle duży, że pokryłby bez winietowania matrycę taką, jaka znajduje się w Fujifilm GFX100.
Zatem gdyby to była prawda a Nikon wsadził matrycę średnioformatową 100 Mpix w korpus Nikon Z a obecne pełnoklatkowe obiektywy Nikkor Z kryły tę matrycę, byłoby to rewolucyjne rozwiązanie.