Viltrox AF 13mm F1.4 XF na Fujifilm X-T3: minitest i zdjęcia przykładowe z szerokiej i jasnej stałki

Viltrox AF 13mm F1.4 XF to nowa szerokokątna jasna stałka zaprojektowana dla matryc formatu APS-C. Niedawno ten obiektyw dotarł do InterFoto.eu i obiecaliśmy, że wkrótce pojawi się minitest ze zdjęciami przykładowymi. Dzisiaj zamierzam się z tego zobowiązania wywiązać testując rzeczony obiektyw na bezlusterkowcu Fujfilm X-T3. Analiza wykonanych zdjęć skłania mnie do wyciągnięcia wniosku, że jest to jeden z najlepszych obiektywów w mocowaniu Fujifilm X a na dodatek jest oferowany w bardzo atrakcyjnej cenie. Nie chcę nawet myśleć ile kosztowałby obiektyw o takich samych specyfikacjach, gdyby nosił logo Fujifilm.

Viltrox AF 13mm F1.4 XF: dane techniczne

• Ogniskowa: 13 mm
• Zakres wartości przysłony: F1.4
• Kąt widzenia: 94.06°
• Minimalna odległość ustawiania ostrości: 0,22 m
• Maksymalne powiększenie: 0,1x,
• Liczba listków przysłony: 9,
• Silnik autofokusa: STM,
• Konstrukcja optyczna: 14 soczewek w 11 grupach (2 soczewki asferyczne, 2 soczewki ze szkła o wysokim współczynniku załamania, 4 soczewki ze szkła o niskiej dyspersji (ED)
• Średnica mocowania filtra: 67 mm
• Dostępne mocowania: Fujifilm X, Nikon Z, Sony E,
• Wymiary: 90 x 74 mm,
• Waga: 420 g.

Minitest

Na matrycy APS-C ogniskowa 13mm daje ekwiwalent kąta widzenia pełnoklatkowej optyki 20mm, zatem jest to kąt szeroki, ale nie ultraszeroki. Jest to bardzo użyteczna  ogniskowa w fotografii pejzażowej i architektury.  Jakość budowy jest znakomita łącznie z metalowym mocowaniem bagnetowym. Co prawda obiektyw ma jakieś uszczelnienia, ale brakuje uszczelki wokół bagnetu. Gniazdo USB-C umożliwia łatwe aktualizacje oprogramowania sprzętowego, a średnica mocowania przednich filtrów 67mm sprawia, że obiektyw świetnie współpracuje z filtrami a ich cena nie jest zaporowa.

Pierścień ręcznego ustawiania ostrości jest dostatecznie szeroki i oferuje dobre połączenie płynności działania i oporu. Pierścień przysłon ma zaskoki co 1/3 stopnia plus pozycję A umożliwiającą sterowanie przysłoną z korpusu aparatu. Metalowa osłona przeciwsłoneczna jest wykonana równie dobrze, co sam obiektyw i można ją zamocować odwrotnie na czas transportu.

Samoczynne ustawianie ostrości jest bardzo szybkie i dokładne a silnik działa bezgłośnie. To ostatnie wraz z minimalnym efektem oddychania obiektywu predestynuje go do filmowania.

Optycznie obiektyw Viltrox AF 13mm F1.4 XF jest również godny pochwały. Ostrość w środku kadru jest świetna już przy pełnym otworze przysłony, ale kontrast jest wtedy nieco obniżony. Niewielkie przymknięcie poprawia ten ostatni parametr i kontrast staje się rewelacyjny już przy F2.8. Na brzegach ostrość jest dobra przy F1.4 a od F4 dogania znakomity środek. Przy przymykaniu warto pamiętać o tym, że dyfrakcja pojawia się już przy przysłonie F11. Co ważne, jakość obrazu jest bardzo dobra już od minimalnej odległości ustawiania ostrości, czyli 22 cm. Na dodatek, obiektyw generuje ładne bokeh z płynnymi przejściami tonalnymi. Generalnie rzecz biorąc od strony optyki jest to jeden z najlepszych obiektywów w mocowaniu Fujifilm X.

Moim zdaniem

Obiektywy szerokokątne nie są dla każdego. Nie każdy fotograf potrafi z nich korzystać i nie każdy nawet ich potrzebuje. Trzeba pamiętać, że warto umieścić jakiś ważny element na pierwszym planie i dbać o w miarę poziome trzymanie aparatu, aby uniknąć zniekształceń. W przypadku omawianego tutaj obiektywu Viltrox AF 13mm F1.4 XF, jeśli ktoś jest świadomy tego, że ma do czynienia z kątem widzenia odpowiadającym pełnoklatkowej optyce o ogniskowej 20mm o wysokiej jasności F1.4 i wie jak taką optykę wykorzystać, nie będzie rozczarowany.

To jest najdroższy obiektyw Viltrox w mocowaniu Fujifilm X, ale jest wart swojej ceny jeśli spojrzymy na to z perspektywy optyki Fujifilm XF 14mm F2.8 R – dwa razy droższej, nieco węższej i ciemniejszej o dwie działki przysłony. Viltrox ma skomplikowaną konstrukcję optyczną i na pewno wymagał znacznych nakładów na rozwój i badania. Moje wnioski z użytkowania go są takie, że mechanicznie i optycznie Viltrox trafił w dziesiątkę a poza architekturą i pejzażem można obiektyw z powodzeniem zaprząc do zdjęć reporterskich.

Bez przeprowadzania dokładnych testów, z porównania zdjęć wykonanych w tych samych warunkach widzę, że Viltrox AF 13mm F1.4 XF oferuje jakość nieustępującą obiektywowi Sigma 16mm F1.4 DC DN a przy tym jest wyraźnie szerszy (kąt widzenia 20 mm kontra 24mm – ekwiwalent na pełnej klatce). Zatem gdyby mnie spytano, który z tych dwóch obiektywów wybrać do systemu Fujifilm X, odpowiedziałbym że jakość optyczna nie może być tutaj kryterium wyboru. Jeden z nich może być odrobinę lepiej skorygowany pod jednym względem, drugi nieco lepszy pod innym, ale generalnie rzecz biorąc przy ekwiwalentnych otworach przysłony jakość generowanego przez nie obrazka jest porównywalna. Ze względu na mniejsze gabaryty, Sigma jest „łatwiejsza w obsłudze” na aparatach Fujiflm, ale pierścień przysłon przemawia za Viltroxem.

Zatem wybór należy oprzeć o docelowe, podstawowe zastosowanie obiektywu. Do astrofotografii czy fotografii pejzażowej i architektonicznej postawiłbym na Viltroxa; do reportażu czy fotografowania większych grup ludzi wybrałbym Sigmę.

Galeria zdjęć przykładowych

Galeria zdjęć przykładowych pokazanych w pełnej rozdzielczości (6240×4160 pikseli) wykonanych obiektywem Viltrox AF 13mm F1.4 XF i aparatem Fujifilm X-T3.

Sprzęt użyty w teście

Viltrox AF 13mm F1.4 XF

Fujifilm X-T3