Nikon potwierdza: powstają dedykowane obiektywy Nikkor Cinema

Nikon oficjalnie potwierdził prace nad dedykowaną linią obiektywów filmowych Nikkor Cinema. To nie są hybrydowe „foto-szkła z dodatkami wideo”, ale optyka projektowana pod wymagania planu filmowego. Deklaracja wpisuje się w szybkie tempo rozwoju „Z Cinema” po przejęciu RED i premierze kamery Nikon ZR.

O co chodzi? „Dedicated” znaczy naprawdę filmowe
Przedstawiciele Nikona mówią wprost: firma zidentyfikowała potrzeby rynku filmowego i „dostarczy” optykę, której oczekują twórcy. Słowo „dedicated” ma odciąć nową linię od dotychczasowych hybryd — w tym Nikkor Z 28–135 mm f/4 PZ, który choć świetny do wideo, jest nadal konstrukcją łączącą światy foto i video.
Co istotne, Nikon pokazał grafikę z sylwetkami obiektywów (prawdopodobnie prototypów), ale bez konkretnych parametrów. Nie znamy ogniskowych, światła ani mocowań. Wiemy natomiast, że to element szerszej strategii „Z Cinema”.

Tempo Nikona? „Niezwykle szybkie” jak na branżę
Jeszcze w 2024 r. Keiji Oishi (Imaging Business Unit w Nikonie, obecnie CEO RED) tonował oczekiwania, sugerując, że wspólny rozwój sprzętu potrwa kilka lat. Rzeczywistość przyspieszyła: RED wprowadził Z-mount do swoich kamer, Nikon pokazał Z-cinema zoom 28–135 PZ, a następnie zadebiutowała kamera Nikon ZR oraz RED V-Raptor XE w wersji z bagnetem Z. Jak na typowe cykle ~3-letnie, to ekspres.
Co to oznacza dla filmowców (praktycznie)?
- Spójny ekosystem. Z-mount na kamerach RED oraz Nikon ZR + natywne szkła „Cinema” = mniej adapterów, lepsza integracja AF/iris/metadata.
- Przewidywalna obsługa. Dedykowane szkła filmowe zwykle oferują T-stop, długie biegi pierścieni, zbliżony rozmiar/położenie trybów w setach — to standard branżowy. Nikon nie podał jeszcze szczegółów, ale sama kategoria sugeruje taki kierunek. (Wniosek na bazie praktyk branżowych; szczegóły Nikona — w toku.)
- Skalowalność zestawów. Od relatywnie przystępnego Nikon ZR po RED V-Raptor XE — oba dziś w ekosystemie „Z Cinema”. Wprowadzenie dedykowanych szkieł domknie układ.

Czego (jeszcze) nie wiemy
- Ogniskowe, T-stopy, seria (stałka/zoom) — brak danych.
- Mocowania — naturalnym kandydatem jest Z-mount; pytanie, czy równolegle pojawią się wersje PL. Niepotwierdzone.
- Ceny i terminy — Nikon komunikuje, że prace trwają; harmonogramu brak.
Kontekst: jak doszliśmy do tego miejsca
- III–IV 2024: Nikon ogłasza i finalizuje przejęcie RED; padają pierwsze sygnały o rozważaniu optyki cine.
- X 2024: zapowiedź Nikkor Z 28–135 mm f/4 PZ — pierwszy pełnoklatkowy zoom wideo Nikona.
- II 2025: RED z Z-mountem i funkcjami unikalnymi dla obiektywów Z.
- IX 2025: Nikon ZR oraz tańszy RED V-Raptor XE (Z-mount).
- 12 września 2025: Nikon potwierdza rozwój dedykowanej linii Nikkor Cinema.
FAQ
Kiedy premiera?
Brak oficjalnych dat. Nikon komunikuje, że prace trwają; na razie widzieliśmy jedynie sylwetki obiektywów.
Czy to na pewno nie kolejne „foto-video” hybrydy?
Nikon używa określenia „dedicated cinema lenses” dla odróżnienia od hybrydowego 28–135 PZ.
Czy będzie mocowanie PL?
Niewykluczone, ale niepotwierdzone. Logika rynku kino sugeruje PL obok Z, lecz na szczegóły trzeba poczekać.

Werdykt redakcji
To najbardziej jednoznaczny sygnał, że Nikon buduje pełnowartościowy ekosystem filmowy: kamery (ZR / RED z Z-mountem), zoom PZ, a teraz — dedykowana optyka. Jeśli firma dowiezie set o spójnej ergonomii i parametrach kino (T-stopy, powtarzalne wymiary, minimalny „breathing”), Z Cinema stanie się realną alternatywą dla rozwiązań konkurencji w segmentach indie/komercja/dokument. Na konkrety musimy poczekać, ale kierunek jest jasny.