TTArtisan 500mm F6.3 ED – krótkie przypomnienie o intrygującym szkiełku

Na temat obiektywu TTArtisan 500mm F6.3 ED materiałów powstało sporo, bo i szkiełko zachęcało do jak największej ilości testów i sprawdzenia jak w wykonaniu chińczyków sprawdzi się tak długi obiektyw. Minęło już sporo czasu od jego premiery i nie ma na ten moment realnej odpowiedzi innych firm lub nawet obiektywu podobnego, do którego można byłoby znaleźć punkt odniesienia, więc pomyślałem sobie, że po prostu przypomnę sobie jak i wam z czym się to je.
A uczta jest to o tyle ciekawa, że oczywiście taka ogniskowa sprawdza się najlepiej w fotografii przyrodniczej i miło za jej pomocą podgląda się zachowania zwierzaków, ale także wyszukuje ciekawe kompozycje rysujące się na horyzoncie. No i faktycznie największą przyjemność w użytkowaniu tego szkła przynosiło mi przebywanie w otoczeniu natury i jej afirmowanie.

Niestety ostatnio mam poczucie, że trochę nie mam przestrzeni na to by w spokoju usiąść o poranku i większość kadrów, które wykonuje powstaje niejako z doskoku i jak myślę o tym co już stworzyłem za pomocą tego szkła to myślę, że ostatnio trochę się opuściłem w skupieniu i walce o jak najlepsze ujęcia, a zacząłem trochę sobie popuszczać i dawać więcej luzu. Niemniej dalej są to całkiem akceptowalne kadry testowe, ale niestety brakuje im głębi momentu i emocji.
Niemniej jest jak jest i czasem gorszy czas jest potrzebny tylko po to by wyciągnąć z niego jakieś głębsze wnioski i móc dalej rozwijać się mocniej w dziedzinie, która znacznie bardziej do nas przemawia. Taki tam krok w tył, by zrobić dwa do przodu. Zresztą ostatnimi czasy mam coraz większe poczucie, że takie momenty wśród natury to dla mnie wydarzenie rzędu poszukiwania pantery śnieżnej przez Sean’a O’Connell’a (fotograf w filmie „Sekretne życie Waltera Mitty”) i ostateczna decyzja o tym, by nie robić zdjęcia, a oddać się w pełni chwili i przede wszystkim czuć, przeżywać.

W każdym razie nie zawsze w fotografii przyrodniczej dostajemy spektakularne światło, wyjątkowe sytuacje, czy niebagatelne zwierzęta, ale niezależnie co by się nie działo to dzięki obiektywowi TTArtisan 500mm F6.3 ED możemy podejść bliżej zarówno do tych pospolitych gatunków występujących w naszym otoczeniu jak i do bardziej wyjątkowych zwierząt. Nawet jeśli nie powstaną z tego niezapomniane kadry to sama obserwacja daje przeogromny fun i radość.

Oczywiście pojawiły się na przestrzeni czasu opinie, że szkło TTArtisan 500mm F6.3 ED jest dedykowane do filmu i to tylko ze statywu, czy tam przeciwnie, że do filmu się nie nadaje, bo… Osobiście chciałbym powiedzieć, że każdy obiektyw jaki nam tylko przyjdzie do głowy może być używany wedle jakiegokolwiek widzi mi się i jeśli panuje jakieś przekonanie, że czegoś nie wolno robić lub nie powinno się robić to w materii fotograficznej dla mnie słaby argument, bo w końcu, kto zabroni mi podłączyć 500mm do matrycy micro 4/3 i za pomocą tego zestawu fotografować wycinki krajobrazu.

Niemniej tym razem po prostu wziąłem Nikona Zf, którego bardzo mocno zachwala Jarosław i generalnie gremium fotograficzne chyba go polubiło i po prostu wybrałem się na klasyczny foto spacer z klasyczną pełną klatką, a co! W zestawieniu tych dwóch sprzętów nie do końca pasowała mi co prawda nieobecność gripu, który mógłby poprawić chwyt prawej ręki, ale poza tym raczej nie mam żadnych większych przemyśleń na ten temat. TTArtisan 500mm F6.3 ED wraz z Zf to wyważona para, którą nosiło mi się całkiem przyjemnie.
Wiele w przeszłości już napisałem o optycznych zawiłościach tego szkiełka, więc oszczędzę wam tego całego bełkotu aberracyjno-techniczno-jakiegoś tam i zostawię was z fotografiami, które udało mi się tym razem wykonać i choć nie są one idealnie i brakuje im bardzo dużo to jednak mam jakąś satysfakcję i wykonywanie ich dało mi ogrom dziecięcej radości, a chyba o to głównie chodzi mi w fotografii.
Galeria zdjęć 2000px wykonana za pomocą obiektywu TTArtisan 500mm F6.3 ED i aparatu Nikon Zf











Pliki 1:1 wykonane za pomocą obiektywu TTArtisan 500mm F6.3 ED i aparatu Nikon Zf
Podsumowując w kilku słowach, obiektyw TTArtisan 500mm F6.3 ED to nie jest narzędzie sterylne, idealne i nie jest to z pewnością obiektyw pozbawiony wad, ale osobiście muszę przyznać, że jego użytkowanie przynosi mi pewną radość, która ma swoje odzwierciedlenie również w postaci fotografii. Nie zajmuje się fotografią dzikiej przyrody, ale obserwacja zachowań zwierzaków przynosi mi ogrom radości i sprawia, że zaczynam zastanawiać się na nowo co jest ważne w życiu.