FON – Marcina portret potrójny
Na drugim spotkaniu grupy FON portretowaliśmy Marcina, człowieka lubiącego mroczną i ostrą muzykę, acz jednocześnie o wielkiej łagodności i dobroci wyrażającej się między działaniem na rzecz poszkodowanych i porzuconych zwierząt. Portret miał nawiązywać do upodobań muzycznych Marcina, chociaż wykonując go słuchaliśmy muzyki, której Marcin nie znał wcześniej, ale która przypadła mu do gustu – „Mother Sky” zespołu Can. Realizacja zdjęcia była nieco skomplikowana bo robiliśmy potrójną ekspozycję w prawie zupełnej ciemności z panoramowaniem aparatem na statywie między kolejnymi naświetleniami, a na dodatek błyskaliśmy za każdym razem inaczej: najpierw tylko lewą lampą, potem obydwoma, a na końcu tylko prawą. Oświetlenie zapewniły dwie lampy Profoto B1 500 Air TTL ustawione w jednej osi po dwóch stronach Marcina, jedna z plastrem miodu 5°, druga z plastrem miodu 10°. Błysk mierzyliśmy światłomierzem Sekonic L-758.
Aparat: Nikon D850, ekwiwalent czułości ISO 64, łączny czas otwarcia migawki 1,4 sekundy, przysłona f/13, potrójna ekspozycja poprzez panoramowanie aparatem umieszczonym na statywie węglowym Benro.
Obiektyw: AF-S Nikkor 70-200 mm f/2,8G ED VR II;, ogniskowa 155 mm
Pozował: Marcin Adamiec
Ekipa fotograficzna: Katarzyna Adamów i Jarosław Brzeziński